Strona 1 z 1

crashpady

Post: 01 kwietnia 2018, 14:18
autor: jakub19899
Witam
Chciał bym kupić crash pady do SC59
najchętniej takie co nie trzeba wiercić dziur w owiewkach
Spoiler:

Co myślicie o tych ? Są mniej wytrzymałe niż takie kręcone bezpośrednio do motocykla bez tych przedłużek ?
Chciałem trochę przyoszczędzić i kupić coś u chińczyków ale nie mogę znaleźć nic pasującego

Re: crashpady

Post: 01 kwietnia 2018, 16:28
autor: Kazik929
Też się na nie kuszę i raczej je wezmę,bo cena dość atrakcyjna (w porównaniu do rg-racing 1130zl :D ).
Tytus zakładał do swojej też z adapterami,tylko barracudy http://www.fireblade.pl/sc59_crashpady_barracuda.php

btw.
Zapomniałeś odwiedzić pierwszorzędny wątek --> viewtopic.php?f=2&t=8969&start=12816

Re: crashpady

Post: 01 kwietnia 2018, 16:57
autor: jakub19899
Montaż będzie równie kłopotliwy :/
Zastanawiałem się jeszcze nad crashpadami silnika ale one chyba bedą miej chronić niż takie na ramie. Choć fajnie było by mieć je wszystkie

Re: crashpady

Post: 04 września 2018, 10:40
autor: womer
kolego Jakub i Kazik, jak tam po montażu? nie odstają za mocno? bo po fotkach z aukcji odstają jak nie wiem :) wizualnie ok?

Re: crashpady

Post: 04 września 2018, 16:59
autor: Kazik929
Wydaje mi się za na długość sa ok. W korkach nie przeszkadzaja w manewrowaniu pomiedzy. Jak sie spisuja podczas swojej "roli" nie wiem, nie testowałem :D
Tak jak pisałem u siebie w wątku,jestem zadowolony,bo wykonanie bardzo dobre i nie trzeba wiercic dziur.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: crashpady

Post: 04 września 2018, 17:49
autor: Tytus
Wszystko pięknie ladnie do pierwszej "parkingowki" lub co gorsza wiekszej predkosci... Mi przy zwykłej parkingowce crashe zlozyly sie jak zapalki (do tego zahaczyly i wygiely owiewke) wiec nie polecam. One tylko dobrze wygladaja ale zabezpieczenie to zadne , wiec wywalilem i jezdzilem bez. Crashpady na wysiegnikach to poraszka - jak musi byc gruby plaskownik by wytrzymal na ramieniu ponad 200KG ktore na nie dynamicznie spada! Wystarczy sobie to wyobraziac by zrozumiec ze tylko crashe przymocowane bezposrednio do ramy w punktach mocowan beda ok, tyle w temacie :)

Re: crashpady

Post: 04 września 2018, 18:19
autor: Damiangda
W moim przekonaniu crashe więcej szkodzą niż ochraniają. Miałem w poprzednim motocyklu i dzięki crashom miałem uszkodzoną owiewkę, zadupek i czache, a prędkość 30km/h.a to dlatego, że Moto upadło na crasha i na nim zrobiło kołyskę. Bez crasha miałbym tylko owiewkę obtartą. Od tego czasu nie stosuje crasha, mam tylko na dekle przykręcone, aby je chronić.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Re: crashpady

Post: 05 września 2018, 10:53
autor: Tytus
Damiangda pisze:W moim przekonaniu crashe więcej szkodzą niż ochraniają. Miałem w poprzednim motocyklu i dzięki crashom miałem uszkodzoną owiewkę, zadupek i czache, a prędkość 30km/h.a to dlatego, że Moto upadło na crasha i na nim zrobiło kołyskę. Bez crasha miałbym tylko owiewkę obtartą. ...

To zalezy w ktorym miejscu crash jest przymocowany, akurat w sc59 sa one dosc nisko wiec przy mocniejszej glebie moto moze sie wlasnie przechylic na druga strone