Strona 1 z 1

Wycieki płynu chłodnniczego sporadyczne na zimnym silniku

Post: 24 maja 2013, 20:36
autor: Mariano
Witam, tak wygląda mój przypadek - komentarze mile widziane;)
Miesiąc temu ruszyłem rano dojechałem na stacje benzynową ok 1km zimne moto - wyrzucił mi płyn chłodniczy mała kałuża pod moto...sprawdziłem co dalej pojechałem patrze poziom w normie ok i tak co chwile sprawdzałem codziennie i nic już nie leciało aż zapomniałem...miesiąc poźniej ruszam na zimnym zatrzymałem się 1km od domu to samo zdarzenie kałuża wyciekła i zrobione 300km i już ani kropli - poziom w okolicu minimum ale ponad....zdjęłem boczek lewy dpoatrzyłam sie zeschnieta struge od przewodu pod bakiem zaraz od tyłu silnika ale zeby stwierdzic dokładnie musiałbym zdjać bak a znowy jak jeźdze nic nie leci ;(
ktoś miał podobny przypadek? któredy mzoe wyrzucać raz na miesiac i na nie rozgrzanym moto? nie widzę tu logiki ;/ a chce sie jakoś przygotować zanim zabiore się za rozbiorke...z góry dziekuje za wskazówki
dodam, że temperatura w normie wentylator załącza się prawidłowo.
czy tam znajduje się termostat?

Post: 24 maja 2013, 20:42
autor: cbrstreet
a jaką masz pewność że to płyn chłodniczy :ooo:

Post: 24 maja 2013, 20:48
autor: Mariano
wymieniałem w zeszłym sezonie - barwa leci w zielone i ślady po wycieku na bloku wszystko wyschło i zielona barwa na 100% płyn chłodniczy

Post: 24 maja 2013, 20:59
autor: wiertło
Mariano, tak tam jak dobrze pamiętam jest termostat lub po prostu na wężu opaska nie trzyma lub króciec sie utlenia syf się zrobił i leci tak czasem bywa. Nic innego Ci nie zostaje jak tylko rozbierać i patrzeć.

Post: 24 maja 2013, 21:08
autor: cbrstreet
to nie ma się nad czym zastanawiać :D rękawy do góry i ogień :P stawiam na opaski mogła puścić i lipa :/

http://www.bike-parts-honda.com/pieces- ... BLADE.html

Post: 24 maja 2013, 22:08
autor: maciekx
albo opaski na przewodach albo co jakiś czas podwiesza się korek ciśnieniowy w chłodnicy i zamiast trzymać bodajże 1,1bar to puszcza płyn przy mniejszym ciśnieniu i wtedy wywala do zbiorniczka a ze zbiorniczka przelewa na zewnątrz, a jak wiadomo płyn do póki krąży może mieć wysoką temperature a gdy zgasimy moto i nie ma obiegu płynu ciśnienie nagle wzrasta w układzie. tylko dziwne że jak mowisz na zimnym silniku, a tak w ogóle to czemu jeździsz na zimnym silniku :P :P :P !!!

Post: 24 maja 2013, 22:18
autor: cbrstreet
ja miałem coś podobnego :) na zimnym się sonczyło z pod opaski a jak moto się zagrzało to było ok :ooo: jest jakiś osad na króćcach zaglądaj tam :)

Post: 24 maja 2013, 23:08
autor: Mariano
ok dzieki Panowie w niedziele zakasam rękawy ;) na zimnym tzn nie rozgrzanym do temperaturu uchylenia termostatu czyli jakieś 80 stopni jak wyczytałem ;)-wtedy jade powoli - mnie też właśnie dziwi rzadkość i charakterystyka występowania - napisze co wypatrzyłem jak rozbiore
LWG

[ Dodano: Nie Maj 26, 2013 4:22 pm ]
wiec rozbebeszyłem go dzisiaj :) nie mam cierpliwości nie mógłbym tego na codzień robić dostęp do wszystkiego fatalny - projektant miał fantazje hahahha
do rzeczy - przewody obryzgane płynem zazschniętym dlatego defakto nie ma pewnosci ską leciało...
opaska na grubym wężu przy termostacie niby dokręcona ale zrobiłem na luzie śrubokrętem dobre 2 obroty także mam nadzieje, że to to, okaże się w praktyce - ze strat zgubiona gumka z gwintem na rancie zbiornika do której przykreca się owiewke ta boczna szara na imbus....poradzi ktoś gdzie to dostane?