Strona 1 z 1

po odpaleniu zgasł...

Post: 05 kwietnia 2014, 18:21
autor: 954g
witam,

postanowilem odpalic maszyne wiec naladowalem akumulator i udalem sie na parking..wsadzilem akumulator podlaczylem odpalil ale oczywiscie jak to ja .. nie umocowalem dobrze przewodu - Motor odpalil zgasl (kabel - chwile sie stykal z akumulatorem a chwile nie... na wlaczonym zaplonie) oczywiscie szybko przekrecilem zaplon na off i umocowalem kabel - motor nie odpala...przekrecam zaplon kontrolka biegu jalowego N pali sie.. gdy wlaczam przycisk nie slychac startujacej pompy..czerwona kontrolka MIL nie wlacza sie ani nie miga efekt rozrusznik kreci ale motor nie odpala dodatkowo na wyswietlaczu jest symbol FL ktory po chwili znika... Jestem laikiem co do elektryki proszę o jakies porady...

Post: 05 kwietnia 2014, 19:42
autor: stilacz
sprawdź czy wszystko jest dobrze podłączone, a następnie sprawdź bezpieczniki.
Sprawdź jeszcze połączenia w kostkach , może coś zaśniedziało po zimie a skoki napięcia jakie mu zafundowałeś doprowadziły do utraty styku na pinach.
Tyle co naradzie przychodzi mi do głowy.