FORUM.FIREBLADE.PL

przejrzałem dział usterek i nie znalazłem nic podobnego do moich objawów..dzis ruszyłem rozgrzanym moto i zgasł silnik na skrzyżowaniu, ok-zakręciłęm-odpalił...po kilku kilometrach wychodząc z zakrętu(uff-dobrze, że nie w złożeniu) normalnie zacząłem przyspieszac a silnik zgasł... po chwili zagadal i dojechałem do domu..na drodze dojazdowej znowu mi zgasł, ale odpalił z rozrusznika.. teraz mam kłopot bo nie chciałbym, żeby mnie to spotkało w zakręcie...
będę wdzięczny za fachowe sugestie...ale i tak pewnie sprawa oprze sie o serwis, a do Czikena daleko

może paliwa brakuje? tzn. nie w zbiorniku tylko w wężykach doprowadzających je do wtrysków. może jest gdzieś załamany wężyk i przez to spada ciśnienie i przyw yższych obrotach już tego paliwa brakuje. albo gdzieś to ciśnienie ucieka. podjedź gdzieś na prostą, mało uczęszczaną ulicę i zacznij przyśpieszać i zobacz kiedy zgaśnie. grzebałeś coś ostatnio przy zbiorniku??

zmienialem filtr powietrza, ale nic nie uszkodzilem ani nie zagialem-na bank...
kurcze, obawiam sie, ze to moze byc cus z elektryka, ale moze ktos ma jakies sugestie, albo spotkal sie z podobnymi objawami.. ?

witam sprawdz kabel, czujnik przy stupce i wylacznik przy kierownicy moze tam cos nielaczy przy drganiach

Tak jest !! Podstawa na początek, czyli jak kolega wyżej pisze zaczynasz od prostych czynności jak sprawdzenie czujnika podnóżka oraz mechanizm ze sprężyną czy napewno stopka wyciska włącznik, druga sprawa to kill switch, potem łącze od stacyjki po prawej pod wypełnieniem i klemy od aku

[ Dodano: Pon Maj 04, 2009 9:30 pm ]
no i trzeba obadac czujnik przechyłu bak angle

dobra, mozna zamknąć.... taka pierdoła i tyle nerwów..cziken929, to po GGadaniu z Tobą dojszłem o co cho.....dzieki za porady...