Cześć.
Wracając do układu wydechowego, którym się ostatnio zajmuję...
Która z opcji wypada korzystniej:
- odpięcie silniczka steruącego EXUP'em
- odpięcie linek i pozostawienie silniczka? (Niech ECU "myśli", że coś tam się dzieje)
Zakładam kolektor bez zaworu i krótką puszkę. I tak w sprawie puszki:
- skoro (jak pisał Rudisz) przy wtrysku długość puchy (i związane z tym opory) nie ma znaczenia (w sensie długość układu nie wpływa na jego działanie), to w jakim celu zawór częściowo "dusi" silnik zwiększając opory przepływu? Pytam dlatego, że cały układ skróciłem już chyba do granic możliwości. Puszka zaczyna się tuż pod piętą i kończy na wysokości podnóżka pasażerki:
Wyżej mój poprzedni tłumik, skrócony o 12.5cm Carbon Can Co.
To oczywiście wstępne przymiarki. Spawy zostaną spolerowane, a puszka podwieszona. W tym celu przespawany zostanie wieszak puszki i będzie skierowany do przodu. Puszka DEVIL dedykowana do CBR600RR (pozioma, podsiodłowa) z obróconym o 90 st. wylotem i skrócona o 14cm (tyle akurat zajmowały blaszki z logo firmy).
Z przyczyn technicznych montaż urządzenia do składania tablicy przesunięty będzie o kilka tygodni. Mam już pomysł jak rozwiązać ten układ ze strony mechanicznej bez dorabiania "undertray'a" oraz z zachowaniem podświetlenia tablicy (dla upier-dliwych (<-- cenzura??) może być wymagane przy przeglądzie). Ze strony elektronicznej niezły patent, ale o tym innym razem.
Pozdrawiam,
Hoffman