Strona 1 z 1

Nie chce ospalic????

Post: 25 sierpnia 2009, 20:17
autor: 954wesola
Witam,
Rozbierałem dzisaj cała czache i lampe do spawania, po załoezeniu z powrotem nie chce odpalic! nie słychac zapłonu i pompki do paliwa. zdjąlem znowu cała czache, przjzałem cała elektryke , wszytskie bezpieczniki i wygląda ze jest ok, czy to pompa siadła??? wszystko było ok. a moze zrobilo sie jakies zwarcie i immobilajzeer zeswiroał i odcina zapłon?ale to by nie było słychac pompki???moze jest jakis mechanik w okolicy Warszawy który mi pomoże jakos na dniach???

Post: 25 sierpnia 2009, 20:21
autor: crazyduck
sprawdz kable od czujnika chyba pochylu pod zegarami on odlacza silnik jak moto lezy

Post: 25 sierpnia 2009, 20:28
autor: 954wesola
crazyduck pisze:sprawdz kable od czujnika chyba pochylu pod zegarami on odlacza silnik jak moto lezy

ale moto stało cały czas na nozce, mi sie wydaje ze to bardziej cos z immobi..

Post: 25 sierpnia 2009, 21:00
autor: trutenz
To nic że moto stało na nóżce,ale czujnik przechyłu wykręcałeś.??Sprawdz czy przypadkiem nie wkręciłeś go do góry nogami.Tylko to mi przychodzi do głowy-jak na razie... hihi:

Post: 27 sierpnia 2009, 13:02
autor: 954wesola
Jednak czujnik przechyłu był przykręony odwrotnie i to własnie to:):):)

Post: 27 sierpnia 2009, 22:18
autor: tomo21kawa
Hehe. kumpel miał to samo :) :) Cały wieczor przesiedzielismy do poznej nocy , i co jest, a tu taka głupota :) :) hehe