Polecam mój post wyżej, nie da się inaczej ustawić, najlepsza jest opcja gdy exup, jest tak na godzinie 11, a żeby się nie ruszał najlepiej naciąć tą osłonkę co przychodzi na niego. Od góry np kątówką tak pod lekkim skosem na długości 1,5 cm, następnie zagiąć to odcięcie i ono będzie blokowało by exup nie spadał poniżej tej godziny 11, dzięki temu moto pracuje najbardziej optymalnie wg mnie gdy nie ma linek
byłem na hamowni gdy miałem ustawione na godzinie tej 11-12 i na 6. To na 6 gdy jest pełen przelot była dziura w obrotach, a na 11 jest jednostajny równy wzrost momentu. Tyle mogę ci poradzić.
Odnośnie tego że silniczki ci tak padają często, być może linki nie są nasmarowane, źle masz wyregulowane i skontrowane śruby na linkach przez co później próbuje się on ciągle ustawiać i buczy cicho, ale słyszalnie, lub sam exup masz zabrudzony i ciężko chodzi, aczkolwiek z mojego doświadczenia wiem, że exup w palcach idzie lekko a przez linki jak się je na końcu ciągnie to już bardzo ciężko, więc tu nie ma się co przejmować, silniczek spokojnie to powinien obracać. Pozdrawiam