Co się okazało ?! .... a no okazało się po szlifie oprócz pękniętego dekla wszystko z aku i altkiem było ok tylko przy ponownym składaniu wszystkiego do kupy mój młodszy brat geniusz

zbytnio sie pośpieszył i założył altek kablami do środka

no i kawałek uzwojenie jebenęło - padło ładowanie -aku padło .... no i teraz sprawny alternator trzeba załozyc ,(nowy olej+ filtr do CENZURA) 2x olej +2x filtr żeby wypłukac kawałki uzwojenia

ehhh i przez to wszystko ostatnie dni do jazdy mi uciekły