FORUM.FIREBLADE.PL

Witam! Mam taki problem:

Na rozgrzanym silniku czasami ciężko odpala - długo trzeba kręcić. Raz zdarzyło się, że wogóle nie odpalił z rozruchu.

Na zimnym silnik pali na "dotyk" za każdym razem.

Moja piękna ma 50kkm. Komputer nie pokazuje żadnych błędów.

Stwierdzam:

- oryginalne świece
- nieregulowane zawory
- oryginalne plomby na śrubach od regulacji wtrysków
- wyregulowany EXUP

Czy te czynniki mogą mieć wpływ na ten objaw?

Czy warto inwestować w synchronizację wtrysków?

Jak kupowałem moto (10kkm wcześniej) odpalał zawsze i pałił 5.5 - 8.5
Teraz dokładnie litr więcej.

Z góry dzięki koledzy za pomoc! Pozdrawiam!

Witam.
1-wymina świec
2-regulacja zaworów
3-regulacja wtrysków
Jeżeli exup był regulowany to nie trza do niego zaglądać.
Ale reszta do roboty,wymiany.
Wujek cziken dobry jest w te klocki.

na bank jest potrzeba regulacja luzów zaworowych- ponieważ luzy prawdopodobnie sa zbyt małe- po rozgrzaniu motocykla luzy sie jeszcze bardziej zmniejszaja na skutek rozszerzalności mróżnych metali i zawory sa niedomkniete i moto nie zapala - jak moto ostygnie luzy wracaja i moto gada ... tyle z mojej strony ..... Pozdrawiam

Jestem po regulacji zaworów. Nie zgadzało się na 5 zaworach. Podczas skręcania zuaważyłem, że jedna fajka "luźno" naszła - tam w niej jest taki bolec, który zaczepia świece - był wgięty.

Różnica jest taka: duużżoooo agresywniejsza, leci ogień z wydechu przy strzelaniu no i spadło spalanie. Odpala już normalnie - tylko raz jak zadusiłem sprzęgłem nie chciała chwycić. Stawiam, że świece są już podjechane. Później odpalała już za każdym razem.
Dzięki za pomoc!