FORUM.FIREBLADE.PL

Witam, mam pytanie czy próbował juz ktoś tulejować cylindry w 954?
Pytam ponieważ wymieniałem w tym sezonie silnik, ale nie udało mi się kupić dużo lepszego od mojego, a w tym który zmieniłem po za zatartymi cylindrami jest wszystko idealne więc stwierdziłem że przez zimę bym go wyremontował żeby mi się skończył problem z dolewaniem oleju:)
Z góry dziękuje za pomoc

producent przewidział tutaj nadwymiarowe tłoki i możliwość szlifu więc kilka tysięcy pln i zrobisz

szczurek83 pisze:Witam, mam pytanie czy próbował juz ktoś tulejować cylindry w 954?

Trochę nie opłacalne bo sam tłok (kpl) masz 550zł x4 do tego tulejowanie ok 600-1000zł ,jak sobie to sam wymontujesz.Najlepiej nowy piec albo pierścionki japan (400zł kpl) ale to też na dłuższą metę nie wystarczy.

ech, widzę ze wszystko jest do zrobienia, ale koszty duze, a co najgorsze to nie wiadomo jaki kolejny piec trafie bo to dolewanie oleju w tym sezonie już mi sie znudziło i coś czuje ze bedzie trzeba zmienic moto i to dosyc mocno sie zastanawiam nad SP2

Nie wiem dla czego masz taki problem,jak kupujesz silnik to kup raz a porządnie,jak moto.
Pomijaj silniki co sprzedawca nie daje gw rozruchowej (np 7 dni 14 itp) Ziomek parę miesięcy temu kupił piec za 1600zł do 954 bez głowicy i sprzęgła i jest wszystko ok.

ja mam mam piec do sprzedania kupilem do swojego ale moto rozwalone przejeździłem cały sezon i polecam

Mario86 pisze:ja mam mam piec do sprzedania kupilem do swojego ale moto rozwalone przejeździłem cały sezon i polecam

Witam
Osobiście nie polecam kolegi z Czeladzia (MARIO) jako osoby godnej zaufania odnośnie kupna silnika do 954. W Sierpniu zakupiłem u niego silnik do moej HONDY. Miał mieć przejechane około 17 tys. Myślałem że płacąc 3 tys. za piec to naprawde bedzie on w stanie który pozwoli mi spokojnie użytkowac moje maleństwo- kolega zarzekał się że wszystko jest okey i że przebieg jest na 100 % taki jak deklaruje. Nawet dostałem gwarancje 10-cio dniową w razie "W". Silnik "ogólnie" sprawny ale po tygodniu po montażu okazało się że przy większych prędkościach się grzeje. Co się okazało?? Kolega sprzedał mi piec przy którym było już dużo majsterkowane. W dodatku sam piec był źle złożony, po wymianie lub grzebaniu przy uszczelce pod głowicą. Uszczelka założona była na silikon, "patent" tak aby wszystko z pozoru wyglądało że jest sprawne. Po zakupie od niego silnika czekała mnie wymiana uszczelki pod głowicą (co jak wiadomo nie kosztuje 100 zł) a w czasie pobytu u mechanika z tą wadą wyszło że głowica musi przejść regenerację. Tak jak napisałem na początku...odradzam silnik od tego forumowicza!!!!
pozdrawiam

[ Dodano: Wto Lis 22, 2011 12:42 pm ]

Mario86 pisze:ja mam mam piec do sprzedania kupilem do swojego ale moto rozwalone przejeździłem cały sezon i polecam

Witam
Osobiście nie polecam kolegi z Czeladzia (MARIO) jako osoby godnej zaufania odnośnie kupna silnika do 954. W Sierpniu zakupiłem u niego silnik do moej HONDY. Miał mieć przejechane około 17 tys. Myślałem że płacąc 3 tys. za piec to naprawde bedzie on w stanie który pozwoli mi spokojnie użytkowac moje maleństwo- kolega zarzekał się że wszystko jest okey i że przebieg jest na 100 % taki jak deklaruje. Nawet dostałem gwarancje 10-cio dniową w razie "W". Silnik "ogólnie" sprawny ale po tygodniu po montażu okazało się że przy większych prędkościach się grzeje. Co się okazało?? Kolega sprzedał mi piec przy którym było już dużo majsterkowane. W dodatku sam piec był źle złożony, po wymianie lub grzebaniu przy uszczelce pod głowicą. Uszczelka założona była na silikon, "patent" tak aby wszystko z pozoru wyglądało że jest sprawne. Po zakupie od niego silnika czekała mnie wymiana uszczelki pod głowicą (co jak wiadomo nie kosztuje 100 zł) a w czasie pobytu u mechanika z tą wadą wyszło że głowica musi przejść regenerację. Tak jak napisałem na początku...odradzam silnik od tego forumowicza!!!!
pozdrawiam

w odpowiedzi na posta fliper1983 : kolego kupując silnik mowilem ze zostal on zakupiony wraz z kupnem moto !!!! tazke ja silnika nie znalem i na nim nie jezdzilem !!! ogladales go z kazdej strony i moze dla jasnosci wklej tu umowe !!!! bo nic przed Toba nie ukrylem a jak kupilem silnik mialem go rozbierac i sprawdzac czy uszczelka pod glowica jest na sylikon ??(zaraz były by glosy eeee grzebane) sam patrzyles i powiedzialeś o fajnie bo nigdzie sylikonu nie widac !!!! co Ty teraz za brednie wypisujesz !!! biorąc go dalem Ci 10 dni bo tyle chciales, mialem Ci dac 7. po zamontowaniu jakoś chodzil i teraz sie zepsul ?? jestes kolego daremy !!

Aha tak w skrócie wyjąłem go z rozbitka(nic nie grzebałem) i Ci o tym powiedziałem licznik spisałem i podałem także uważam, że mojej winy tu nie ma a ja nie mam wpływu na przeszłość silnika.

Nie będę wdawał się w rozmowę z Tobą, fakt jest taki że w silnik który zakupiłem od ciebie musiałem włożyć jeszcze ponad 2 tys. Tyle na temat.

Znowu kłótnie odnośnie obrzucania się błotem....?

Odnośnie tulejowania to jest to do zrobienia, ale jeśli komuś to zlecisz to koszty duże a i samemu tego dobrze nie zrobisz jeśli nie masz odpowiedniej wiedzy. To by było na tyle w temacie;))pozdro

Mario86 pisze: kolego kupując silnik mowilem ze zostal on zakupiony wraz z kupnem moto !!!! tazke ja silnika nie znalem i na nim nie jezdzilem !!!

nie znałeś i nie jeździłeś a wyceniłeś 3kloce i pchnąłeś coś czego nie byłeś pewien i jeszcze masz pretensje do kupującego, że jest oburzony zakupem miny

w w/w kwesti z forumowiczem czikenem zgodze sie w 100% a czytajac twoje wypowiedzi jestem 100%pewien ze wiedziałes ze silnik mina.!!! jestes oszust jak i robson!!! ja jak sprzedawalem silnik z k3 1000 z uszkodzonym 5 biegiem. przyjechal gosc wsiadl na motor powiedzialem paluj ile wlezie niema zwrotow itd. a te wasze 10cio dniowe gwarancje tomozecie se w 4 litery wsadzic..

znasz sie na silnikach i ich budowie i akurat tobie trafil sie grzebany silnik?? prosze cie...nierozsmieszaj mnie...

JA raz w zyciu kupilem sc33 ktore niechodzilo rowno i okazalo sie ze rozrzad przeskoczyl

OSZUST OSZUST OSZUST!!!!!