Strona 1 z 2

954 zero reakcji po zimie ;(

Post: 18 marca 2012, 13:06
autor: MARTINEZZZ
Cześć. Mam jakieś małe komplikacje z odpaleniem mojej fajery. Motocykl stał całą zimę nieodpalany, a teraz niestety nie chce zagadać.
Zacznę od tego że jak wielu z was mam alarm datatool. Ale myślę że nie tu tkwi problem. Więc co się dzieje: Motocykl ma naładowany akumulator, alarm się rozłącza, ale po przekręceniu stacyjki jedyną oznaką życia jest działający wyświetlacz biegów. Nic na zegarach się nie pojawia, rozrusznik wogóle nie reaguje, pompa ani hiss nie dają oznak życia.

Jak na razie zrobiłem wyłącznie podstawowe czynności - porządnie naładowałem aku i sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, w tym też główny w gumowej obudowie...wszystko ok.
Co teraz polecacie działać? Zaznaczam że jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o naprawy, ale nie chce już lecieć do mechanika bo może to jakaś pierdoła nie daję odpalić!!

Czekam na pomoc.

ps. Moto po sezonie normalnie odstawiłem, w pełni sprawne. Od tamtego czasu nie myłem go (odpada możliwość zalania) ani w żadem sposób nie mógł się uszkodzić mechanicznie.

Post: 18 marca 2012, 14:10
autor: chanbord
Już to pisałem innemu koledze, ale Tobie też napiszę. :) Aktywność słoneczna, która miała miejsce niedawno niszczy elektronikę. Gdzie garażujesz moto? Czy przypadkiem nie trzymasz go w jakiejś szopie? Największe szanse na uniknięcie takich sytuacji mają sprzęty trzymane w blaszakach ponieważ metalowa osłona redukuje przedostawanie się niszczących fal słonecznych. :)

Post: 18 marca 2012, 14:15
autor: MARTINEZZZ
Moto stało w garażu na parterze domu, ciemny bez możliwości wpadania słońca.

Post: 18 marca 2012, 14:36
autor: crazyduck
rotfl2:

Post: 18 marca 2012, 14:42
autor: MARTINEZZZ
No właśnie dla mnie też podejrzenie że to słońce jest winne delikatnie mnie poruszyło ;) Czekam dalej na waszą pomoc

Post: 18 marca 2012, 14:59
autor: pepus11
Ja obstawiam alarm , chyba ze ci jakie juny wlazły do garażu i coś pogryzły hihi: ,posprawdzaj podstawy kable wtyczki

Post: 18 marca 2012, 15:16
autor: MARTINEZZZ
Kurcze, wydaje mi się że to raczej nie alarm, po naładowaniu akumulatora i podpięciu oczywi,scie syrena zaczyna wyć, no ale jak wcisnę pilota to jak zawsze rozłącza i kluczyk też mogę normalnie przekręcić, przy aktywnym alarmie zacząłby wyć. Nie wiem co mogęsprawdzić tak prostego co może być przyczyną, bo jak nic takiego to pewnie oddam do serwisu...

[ Dodano: Nie Mar 18, 2012 3:39 pm ]
A może jest gdzieś jeszcze jakiś bezpiecznik który warto sprawdzić w tym wypadku? Na pierwszy rzut oka na okablowanie nic nie widzę, czekam na wasze porady

Post: 18 marca 2012, 17:04
autor: Pawel_954
na mój gust to akumulator jednak... Może wyzionął ducha i tak naprawdę ładowanie nic nie daje.
Jak jesteś 100% pewien że sprawny to sprawdź czy dobrze podpiąłeś go :)

Druga myśl to coś się mogło powalić z HISSem ?

Post: 18 marca 2012, 21:17
autor: wiertło
pierwsze co zobacz na innym aku dobrym lepiej się upewnij a ten alarm też może wszystko po knocić

Post: 19 marca 2012, 09:03
autor: MARTINEZZZ
Dokładnie to samo miałem zamiar zrobić, mam nadzieję że znajdę kogoś kto udostępni aku do po-zimowego przykatowania ;)) A poza tym Panowie, nie oszukujmy się - czy jest lepsza okazja do napicia się wódeczki niż właśnie testowanie pożyczonego akumulatora?? ;)

Post: 19 marca 2012, 09:39
autor: Pawel_954
Martinez, mogę podjechać dzisiaj do Ciebie, tak koło 16.30 - 17 i sprawdzimy czy to nie aku...
Jakby co to napisz PW.

Post: 19 marca 2012, 10:27
autor: przemek
To na bank aku, miałem w sobotę identycznie. Też było dobre do końca sezonu, z tym że w zimie ładowałem robionym prostownikiem (miał działać dobrze :/ ) i na bank go tym załatwiłem... Na innym aku fajer zagadał od strzała, a też całą zimę nie palony. Przełóżcie od Pawła i żółta na pewno zagada :)