Strona 1 z 1

Hamulec tyl w 1000RR 07

Post: 12 lutego 2009, 18:45
autor: babyy82
Witam
Mam takie pytanie do wlascicieli CBR 1000RR zwlaszcza z lat 06-07. Otoz w moim egzeplazu jest jakis slaby tylny hamulec. Wiem ze duzej skutecznosci na tyle spodziewac sie nie ma co ale u mnie nie prawie nie czuc zeby hamowal jak sie normalnie wciska dzwignie a jak stopniowo mocniej cisne to poprostu w pewnym momecie przy dosc duzej sile poprostu blokuje kolo. Efekt jest podobny do hamowania bez wspomagania w samochodach - topornie i ciezko.
Nie wiem czy w innych tez tak jest czy tylko u mnie.
Do tej pory w motorkach co mialem hamulec dzialal znacznie wydajniej.
Jak to wyglada u was??

Post: 10 marca 2009, 07:20
autor: JacekJ
skoro nikt nie chce odpowiedzieć to może ja: miałem bardzo podobne wrażenia do Twoich po przesiadce z innego moto. Hamulec działa tempo, wydaje się że nie działa (!) a jak już zadziała to blokuje koło. Początkowo sądziłęm, że może coś jest zepsute, późniaj, że ten typ tak ma i już . W efekcie nauczyłem się hamować samym przodem i tak mi zostało.

Post: 10 marca 2009, 08:11
autor: cziken929
Hampel jes tak skonstruowany żeby kierowca (szczególnie mało doświadczony) nie leżał często w krzakach :mrgreen: Tylnym kołem hamuje silnik i zamiast męczyć hebel zrzucaj biegi. Gdy nauczysz się cisnąć ten tył z każdym razem i przyjdzie Ci dohamować w zakręcie to wtedy zobaczysz że działa...no ale z perspektywy lasu :wink: Tylny hamulec musi być ostry tylko w motocyklach cross-enduto 2T bo 4T też skutecznie hamuje silnikiem

Post: 10 marca 2009, 12:16
autor: lukasz302
Miałem NS1 i F2 i SC33 i SC57 i wszystkie miały tak samo twardy tylny hamulec . Zasada jest taka Albo nic albo wszystko- i tak już jest w sportach. To jest normalne.

Post: 10 marca 2009, 14:50
autor: babyy82
Hampel jes tak skonstruowany żeby kierowca (szczególnie mało doświadczony) nie leżał często w krzakach :mrgreen: Tylnym kołem hamuje silnik i zamiast męczyć hebel zrzucaj biegi. Gdy nauczysz się cisnąć ten tył z każdym razem i przyjdzie Ci dohamować w zakręcie to wtedy zobaczysz że działa...no ale z perspektywy lasu :wink: Tylny hamulec musi być ostry tylko w motocyklach cross-enduto 2T bo 4T też skutecznie hamuje silnikiem


No ja hamuje przednim tylnym tylko pomagam jak trzeba ewentualnie jak jest jakies niepewne podlozy typu piach czy cos luznego na drodze to wtedy tylnym a tylko delikatnie przednim pomagam. Nigdy nie uzywalem tylu jako hamulca glownego.

Miałem NS1 i F2 i SC33 i SC57 i wszystkie miały tak samo twardy tylny hamulec . Zasada jest taka Albo nic albo wszystko- i tak już jest w sportach. To jest normalne.


Wiesz no ja tez juz nie jednym jezdzilem. Pezesiadlem sie z R6 latalem sporo F4 i R1 troche i pare przejazdzek innymi i w RR jest najgorszy hamulec jaki spotkalem (tyl oczywiscie). Stad moje zdziwienie bylo ale po zmiane plynu tez jest identycznie wiec tak byc chyba musi. Ewentualnie moze klocki inne by cos pomogly ale do wymiany daleko wiec bedzie jak jest skoro piszecie ze tak ma byc:)
Jeszcze jak uda mi sie dorwac inna RR to sprawdze jak jest dal pewnosci:P

Post: 10 marca 2009, 17:27
autor: slamann
Nie masz co szukać, ja zmieniałem klocki przód i tył nówki no i niestety tył hamuje tak samo jak przed wymianą, czyli prawie nic. Niestety Honda tak ma i trzeba z tym żyć, ale dużo mocniejszy by nie pomagał bo mógłby powodować częstszą blokadę tylnego koła. A tak jest to bardziej kontrolowane podczas jazdy.