Strona 1 z 4

Sytułacja w Domu po zakupie 1000rr i ogólnie Motocykla :-)

Post: 12 lutego 2009, 22:18
autor: darxi19
Hello
Niedawno zakupiłem 1000rr i jak pokazałem w domu to starszy zaniemówił i jakoś nie bardzo mówi cokolwiek a Starszej i Siostrze nawet sie podobał ogólnie nieciekawa sytuacja :-/ Jakieś rady czy własne spostrzeżenia ktoś może ma ? Wydaje Mi się że ciekawy temat przez który chyba niejeden przechodził i nie jest łatwo ciekawe ile to jeszcze u Mnie potrwa......
Pozdrawiam

Post: 12 lutego 2009, 22:32
autor: tomo21kawa
Czemu nie ciekawa sytuacja?? jak sie podoba to git:):) Mój koles kiedys wziął od starszych kase na samochod i mowił ze jedzie na giełde, a tak naprawde pojechalismy po moto:):) Jak przywiezlismy moto :shock: to powiedział starszym ze samochodów nie było ale motory były hahahahaha :mrgreen: :mrgreen: Troche im sie nie podobało, stekali mu ale po jakims czasie przestali a mamuska jego to nawet za stery usiadła:):) hehehe

Post: 12 lutego 2009, 22:36
autor: remek 2o
ja staremu nie mowilem nic za chce kupic moto a jak przywiozlem, a bylo to w maju tamtego roku to oczywiscie jazda jak CENZURA, czemu nie auto itd itp,ale po kilku dniach zmiekl i nawet swoim znajomym go pokazywal i chwalil sie co jego synek wykupil..heh tak bylo, pozdro

Post: 12 lutego 2009, 22:40
autor: lukasz302
Ja jak miałem 18 lat to kupiłem sobie CBR 600 F2. Co było stękania . A co gorsze wszyscy mówili że się zabije i sąsiedzi mówili że się zabije i będzie spokój bo wiadomo co ich denerwowało hehe. No i dzień po tym miałem wypadek na szczęście nie z mojej winy ale wypadek jak by nie było. Sąsiedzi się cieszyli a Rodzinka w strachu była. Na szczęście CBRke kupiłem za swoje ciężko zarobione pieniądze. A teraz mam litrówke RR i ze sportowym wydechem i sąsiedzi dalej spać spokojnie nie mogą .:D:D To za te śmiechy :) Przed RR 1000 była jeszcze SC 33 ale miała oryginalny wydech niestety. Pozdrawiam

Post: 12 lutego 2009, 23:01
autor: adam76
co tam rodzinka i sasiedzi jakbyscie mieli zone to dopiero jest stekanie :D

Post: 12 lutego 2009, 23:07
autor: darxi19
No to ja autko mam ale to nie jest to jeszcze z automatem :-/ . Zero frajdy z jazdy . Ale jak siadłem pierwszy raz na 1000rr to Szok co jest wygodny moto i łatwo sie prowadzi tylko z gazem trzeba bardzo uważnie bo mocy nie brakuje . No w domu jazda tylko Starszy narzeka Fest że zabije kogoś i siebie przywiozą mnie w kawałkach itp. ale wydaje mi się że chyba musi sobie tak pogadać zdam sprawozdanie ile to potrwa jak się coś zmieni będzie dla przyszłych Pokoleń ile muszą i co muszą przetrwać po zakupie Wymarzonego Moto :) . Też mam sportowy wydech hehe yoshimura w nocy tak 50cm ogniem daje z rury . A i narazie mam hasło typu że '' nie chce tego widzieć w domu ale jakoś nad tym popracuję :) '
Dzięki za fajne odpowiedzi w sensie że nie tylko ja tak Mam :)

Post: 12 lutego 2009, 23:10
autor: tomo21kawa
adam76 pisze:co tam rodzinka i sasiedzi jakbyscie mieli zone to dopiero jest stekanie

hehehe. No i po co było sie Zenic::):):):)hehehehe
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: Czw Lut 12, 2009 10:11 pm ]
Albo szukac zonki z motorem :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: Czw Lut 12, 2009 10:14 pm ]
Wszyscy tam mówia ze sie zabijesz. ble ble ble Najczesciej to ci co tego nie czuja a najbardziej to sAsiedzi co zazdroszcza. nie nawidze takich :evil:

Post: 12 lutego 2009, 23:22
autor: remek 2o
a ja mialem juz taka jazde ze starym w lipcu ze masakra w niedziele z kumplami zrobilismy maly terror w opolu wiec moto musialo zostac u kumpla bo oponka nie wytrzymala :lol: a w tym samym dniu gdzies pod opolem byl wypadek na moto i to jeszcze zoltym,moja jest czarno zolta,wiec gdy wrocilem do domu bez moto stary od razu skojarzyl ze to ja i dawaj...ze uciekalem od policji, ze moto skasowany,ze nie chce go tu wiecej widziec normalnie masakra i tak przez pare dni nawet mi wierzyc nie chcial bo wszyscy sasiedzi mysleli tez ze to ja, ale jak za pare dni zobaczyl calego fajerka to sie uspokoil,ale normalnie masakra byla

Post: 12 lutego 2009, 23:25
autor: LENAR
tomo21kawa pisze:Mój koles kiedys wziął od starszych kase na samochod i mowił ze jedzie na giełde, a tak naprawde pojechalismy po moto:):) Jak przywiezlismy moto :shock: to powiedział starszym ze samochodów nie było ale motory były hahahahaha


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ale sie z tego usmialem

u mnie tez rodzice marudzili ale mialem na ten sport swoje pieniadze a do tego jestem uparty osiol i jak sie na cos napale to nie ma przebacz....
z czasem rodzice sie z tym jakby oswoili i nawet nieraz widzialem jakby nutke aprobaty, jak bralem sprzeta z salonu to mama mowila ze dobrze ze przynajmniej nowy a nie stary grat :mrgreen:

PS: darxi19 zapodawaj foty /linka do fot

Post: 12 lutego 2009, 23:31
autor: remek 2o
no ja na swojego tez dlugo CENZURA nawarsztacie od rana do wieczora, duzo rzeczy i przyjemnosci sobie odmowilem ale nie zaluje never, MY FIREBLADE MY LIVE

[ Dodano: Czw Lut 12, 2009 10:32 pm ]
a tak poza tym co to jest ten acumen?

Post: 12 lutego 2009, 23:33
autor: LENAR
remek 2o pisze:a tak poza tym co to jest ten acumen?


wyswietlacz biegow marki Acumen -polecam! :)

Post: 13 lutego 2009, 00:22
autor: Darek
U mnie tez tak było po długiej przerwie kupiłem swoje pierwsze moto w 2002r. nowe z salonu które rozbiłem w 2006r. Potem rok przerwy i w 2008 kupiłem sc 33 oczywiście zapewniłem kochających rodziców, że będę jeździł ostrożnie :D
No i oczywiście jeżdżę sobie z kumplami "ostrożnie" :twisted:
Po prostu ja bez tego nie mogę żyć pewnie jak większość z Was.
Z moto to jest tak jak się widzi lub przeżyje wypadek to sobie człowiek myśli, że będzie jeździł ostrożnie ale jak wsiądzie na moto ponownie to rozsądek wraz z prędkością znika.
Ćmy lecą do ognia a my do prędkości :P