FORUM.FIREBLADE.PL

Siema


Moja Honda ma już ponad 56tysi najechane. Nie chciałbym się jej pozbywać, gdyż jest to bezawaryjne moto, a nowe motocykle wydają mi się o wiele bardziej awaryjne. (mam sporo znajomych z o wiele młodszymi motocyklami niż mój, i mają więcej z nimi problemów) i tak się zastanawiam ile silnik w SC57B jest wstanie przejechać bez awarii? Czy ktoś z Szanownych forumowiczów ma jakieś w tym temacie doświadczenie? I ewentualny remont silnika to jaki koszt?

Tych silników się nie remontuje Spokojnie stówkę można strzelić, nie ma żadnego problemu

są testy robione na torach kilku marek motocykli,testy dotyczą ilości wymiany części na daną ilość przejechanych kilometrów,im mniej tym lepszy motocykl,
twoje pytanie (z całym szacunkiem) jest trochę głupie , bo jeden motor jest katowany jak tylko wyjedzie z salonu ,a inny przy takich przebiegach nigdy nie widział odcinki lub gumy , i mimo że to jeden i ten sam model to jego żywotność będzie inna
co do remontu>jesli silnik będzie już tak mocno wyeksploatowany to nie wiem czy to będzie opłacalne
co do przebiegu to tak w skrócie , jesli serwis jest robiony na czas i eksploatacja prawidłowa to 100 tyś, to pikuś
ale to tylko moje zdanie

Silniki temat rzeka , ile razy osto pałowane sprzęty chodzą jak marzenie a wypieszczone jeździdełka wypluwają korbę jak ktoś mocniej gazu odkręci jak wszystko na bierząco serwisowane to mechanik powinien mniej więcej określić w jakim stanie jest piecyk , chyba że to 954 to niema tematu

Max_929 pisze:są testy robione na torach kilku marek motocykli,testy dotyczą ilości wymiany części na daną ilość przejechanych kilometrów,im mniej tym lepszy motocykl,
twoje pytanie (z całym szacunkiem) jest trochę głupie , bo jeden motor jest katowany jak tylko wyjedzie z salonu ,a inny przy takich przebiegach nigdy nie widział odcinki lub gumy , i mimo że to jeden i ten sam model to jego żywotność będzie inna
co do remontu>jesli silnik będzie już tak mocno wyeksploatowany to nie wiem czy to będzie opłacalne
co do przebiegu to tak w skrócie , jesli serwis jest robiony na czas i eksploatacja prawidłowa to 100 tyś, to pikuś
ale to tylko moje zdanie

oczywiście,że dużo zależy od tego jak silnik jest traktowany. Pytałem tak ile mniej więcej przy normalnej eksploatacji te silniki wytrzymują. Mój mechanik mi powiedział 75-80 max i trochę mnie to zmartwiło, bo tak jak pisałem nie chcę się go pozbywać. A przebieg koło 75 będę miał pewnie za dwa sezony.

Ale uspokoiliście mnie, że do 100 dociągają. Moto u mnie normalnie eksploatowane.....chyba...czasami jest odcinka, kilka razy w roku tor. Olej zmieniany co 10tyś km. na razie problemów z nim nie ma, więc mam nadzieję, że ten przebieg spokojnie osiągnie

dzięki

zmieniaj co 5 tys
100tówka to pikuś, ja miałem ściga z przebiegiem 105tys i nic mu nie dolegało, oleju nie ubywało