Dzisiaj jest 29 marca 2024, 07:03

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Uszczelniacze zawieszenia

Tematy dotyczące ogólnych zagadnień Hondy Fireblade CBR1000RR SC57 2004-2007

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 319
Rejestracja: 06 listopada 2008, 14:02
Lokalizacja: katowice
Pochwały: 1
Motocykl: sc57
Rok produkcji: 0

Post » 03 maja 2009, 17:07

do czyszczenia lag może być benzyna ekstrakcyjna?

Awatar użytkownika
 
Posty: 245
Rejestracja: 05 marca 2009, 00:33
Lokalizacja: śląsk
Pochwały: 3
Motocykl: ZX-10R
Rok produkcji: 2007

Post » 03 maja 2009, 21:42

Witam!!
babyy82 pisze:Ale tak jak napisalem niech kazdy robi jak uwaza tylko zeby potem nie bylo sytuacji jak u A.S..

Heheh .. nie no az tak źle to nie mam .. są po prostu takie 0,5 mm wgniotki na śrubie .. a że jestem detalistą to mnie to wkurza ;-) ... mając nowe, stare mogę nawet i majzlem obrócić w pył .. ale na razie jakoś to ścierpię ;-)
Tak czy inaczej cenne są wasze porady i na pewno w zimie te śruby zmienię ja albo następny właściciel ;-) ...

 
Posty: 319
Rejestracja: 06 listopada 2008, 14:02
Lokalizacja: katowice
Pochwały: 1
Motocykl: sc57
Rok produkcji: 0

Post » 08 maja 2009, 00:07

no i zrobione. Poszło gładko. Co prawda całość od wprowadzenia moto do garażu, przez rozbieranie czyszczenie i składanie zajęło mi ponad 5h z kumplem ale wszystko gra. Ode mnie mała uwaga. Chciałem ułatwić sobie zadanie (bo nie miałem imadła jak w serwisówce) więc poluźniłem i śruby spustowe na dole i główne korki jak lagi były jeszcze w półkach. Już chyba wiem czemu ktoś kto pisał wyżej miał problem z tymi nakretkami...miałem to samo...nie szło odkręcić, mordowałem się nieziemsko. Dla mnie było nie do pomyślenia że przyczyną był ścisniety gwint na mocowaniu w górnej półce... po poluźnieniu górnego mocowania lagi, korek odkręcił się na lajcie, no ale od tego wcześniejszego siłowania wymęczyłem też te korki trochę.

Jeszcze pytanie z innej beczki. Jak ustawiacie zawieszenie. Czy standartowe dla japońców to odpowiednie ustawienie na polskie drogi ?

Awatar użytkownika
 
Posty: 128
Rejestracja: 27 stycznia 2009, 22:31
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: 1000 RR
Rok produkcji: 7

Post » 08 maja 2009, 09:58

Już chyba wiem czemu ktoś kto pisał wyżej miał problem z tymi nakretkami...miałem to samo...nie szło odkręcić, mordowałem się nieziemsko. Dla mnie było nie do pomyślenia że przyczyną był ścisniety gwint na mocowaniu w górnej półce...


Nie wiem jak innym ale mi odkrecenie tych korkow od rury nosnej nie sprawilo zadnego problemu tylko odkrecenie tych korkow od tej cienkiej rureczki w srodku zeby wyjac sprezyne. Napisz jak sobie z tym poradziles??
A na koniec gratuluje udanej wymiany:)

 
Posty: 319
Rejestracja: 06 listopada 2008, 14:02
Lokalizacja: katowice
Pochwały: 1
Motocykl: sc57
Rok produkcji: 0

Post » 08 maja 2009, 10:42

Szczerze mówiąc to nie okręcałem tego. Sprężyna faktycznie idzie ciężko ale nawet jak się tam włoży klucz to on się obsuwa i kontruje o tą białą tulejkę. Wyciągnąłem w całości bebechy i wypompowałem ten amor w środku aż był w pełni suchy. Potem założyłem to tak jak wyciągnąłem i zalałem te 466ml. Mankamentem tego sposobu jest mało miejsca do wlewania i uniemożliwienie pomiaru poziomu 90mm ale z racji że dokładnie zadbałem o to żeby wszystkie podzespoły wyciekły do sucha wyczyściłem pędzelkiem ten złożony środek, a potem zalałem dokładnie tyle ile powinno być - załatwiłem sobie menzurkę z dokładnością do 1ml tak więc nie ma opcji że wlałem różne wielkości. Poza tym przy wymianie uszczelniaczy nie widziałem potrzeby rozbierania tego dalej na części pierwsze.
Ale masz racje jakby to chcieć rozebrać to miałbym problem :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 245
Rejestracja: 05 marca 2009, 00:33
Lokalizacja: śląsk
Pochwały: 3
Motocykl: ZX-10R
Rok produkcji: 2007

Post » 08 maja 2009, 12:46

Witam!!
DIOBOL .. dobrze że masz to za sobą i jesteś bogatszy o wiedzę :-) .. ja mam bliziutko więc jak nie będziesz miał nic przeciw to kiedy popastwimy się razem nad tymi moimi 4 lagami :-) .. podejrzewam że złożymy dwie dobre ;-) ...

Awatar użytkownika
 
Posty: 128
Rejestracja: 27 stycznia 2009, 22:31
Lokalizacja: Lublin
Motocykl: 1000 RR
Rok produkcji: 7

Post » 08 maja 2009, 18:21

A no to spoko jak wszystko wyczysciles ladnie do sucha to powinno byc ok.
Ja uszczelniaczy nie zmienialem tylko sam olej wiec musialem to cholerstwo odkrecic zeby zmierzyc poziom. Ale ja juz sobie sposob na odkrecenia tego opatentowalem wiec luzik :)
Jeszcze raz gratuluje udanej wymiany :)

 
Posty: 76
Rejestracja: 19 grudnia 2007, 15:24
Lokalizacja: Brodnica
Pochwały: 1
Motocykl: 1000 rr sc57b
Rok produkcji: 2006

Post » 02 września 2012, 13:49

A może mi ktoś wytłumaczyć jak odpowietrzacie amor bez rozkręcenia sprężyny ,w serwisówce wyraźnie jest napisane ze trzeba go przepompować tym tłokiem około 10 razy żeby powietrze wyleciało a bez demontażu sprężyny jest to niemożliwe ,ktoś próbuje poprawić konstruktora ale ok

Awatar użytkownika
 
Posty: 25
Rejestracja: 14 czerwca 2012, 16:22
Lokalizacja: Sopot
Motocykl:

Post » 27 maja 2013, 21:01

Mam pytanie, bo właśnie jestem w trakcie wymiany uszczelniaczy, czy ta główna górna śruba co jest na klucz 32mm wszędzie tak mocno trzyma? Nie mogę tego odkręcić zarówno w prawej jak i lewej ladze!

 
Posty: 1629
Rejestracja: 01 maja 2007, 20:22
Pochwały: 10
Motocykl:

Post » 27 maja 2013, 21:53

odkręciłeś śruby w górnej półce

Awatar użytkownika
 
Posty: 25
Rejestracja: 14 czerwca 2012, 16:22
Lokalizacja: Sopot
Motocykl:

Post » 27 maja 2013, 23:43

Od półki nic nie odkręcałem bo chciałem, żeby laga siedziała na moto żeby najpierw poluzować te duże śruby 32mm...

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 28 maja 2013, 10:08

adam_repsol, koledze chodziło o poluzowanie górnych śrub a dla tego ze w tej chwili na półce masz ściśnięte te duże śruby i nie odkręcisz. Sam to przerabiałem u siebie w motocyklach i crazyduck, ma rację
Jeżeli zostawisz skręcone lagi na dole to spokojnie odkręcisz i nic nie uszkodzisz i nic Ci sie nie przesunie.
Oddam nerkę za cbr :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogólne (CBR1000RR SC57)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości