Z serii dziwnych pytań

[motobandyta]

Witam
Mam takie pytanie mianowicie jakie wam wychodzi spalanie w 1000RR. Znalazłem ostatnio na sieci informacje że są ludzie któtrzy na takim motocyklu potrafią tak jeździć że twierdzą że im pali 5,5 - 7 l/100km. czy to bajkopiszrze czy rzeczywiście to jest możliwe? 7l/100km jeszcze jestem w stanie uwierzyć ale to chyba na trasie i bardzo spokojnie jadąc. ja jak bym nie jeździł to 8-8,5l/100km musi wypić, a nie cisne jej za bardzo. czyżby mapy były zmienione?? na pewno pali troczę więcej bo mam filtr olejowy (sportowy) i tłumik scorpiona nie wiem czy sportowy ale na pewno glośny. 5,5l/100km do takiej granicy to nawet nie byłem wstanie zejść fazerem 600. :evil:
prosze o wasze doświadczenia w tym temacie

ps. tu jest link do opisu http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/CBR,1000,RR/19142

pozdrawiam

[cziken]

5,5 spali SV650 przy 90km/h. Ja co prawda mam 929, ale przy spokojnej jeździe na trasie przy 150-160km/h około 8 litrów. Tam, gdzie są moje ulubione zakręty i gdzie przy 160 ciągnę kolanem po asfalcie po 100 km brakuje mi ok 12-13 litrów wachy w bukłaku na ramie !!! Fakt, ze tam jadę dwójką i trójką...

[koma600]

ty nieiwem ale mi w trasie spalił do 160 6 litrów powaga

[Artur]

Cześć Panowie.
Ostatnio zrobiliśmy sobie z kolesiem wypad do Włoch (parę zdjęć w galerii) Na zbiorniku wypchana torba na maxa, z tyłu sakwy również zapakowane na max + żona. Prędkość na autostradach 160-180 a spalanie w granicach 6l/100km. Byłem baaaardzo zadowolony. Przy każdym tankowaniu tak samo. We włoszech jechaliśmy w granicach 150km/h i ku mojemu zdziwieniu wyszło 5,7 (bez ściemy).
Pozdro.

[Jacek]

Chyba nie masz powodu aby klamac ale z takim obciazeniem te 5,7 litra wydaje sie maloprawdopodobne albo ja po prostu nie umiem jezdzic
---
Pozdrawiam

[Artur]

No w łaśnie nie mam bo i po co. Jazda na autostradzie jes równomierna i jednostajna, bez nagłych zbędnych przyspieszeń i hamowań więc może tu jest recepta w trzymaniu stałej prędkości. Zazwyczaj sie tak nie jeździ. Tutaj opisałem tylko jazdę którą poruszaliśmy się na tym wypadzie do Włoch. Zazwyczaj przy mojej jeździe na codzień wychodzi ok 7l.

[motobandyta]

no co ty chyba że z kazdej górki na luzie zjezdżasz
a tak poważnie to chyba będę musiał pomyśleć o jakichś nowych mapach wtrysków bo mnie blady w skarpetach puści pod koniec sezonu. :evil:

[Artur]

Dodam jeszcze, że mam wydech Akrapa i filtry K&N.Hmmm

[Lodzia]

Mi 954 spalała około 10 l ale obrotomierz był non stop na czerwonym polu, śmiganie na gumie i palenie laczka. Dokładnie nigdy tego nie sprawdzałem bo mnie to nie interesowało

[jacek954]

witam, moja 954 nie wiem ile pali, tak jak lodzia napisał nie bardzo patrze na to ile spali. liczy sie frajda z jazdy!!! ale raczej nie tak strasznie. wczesniej jezdzilem na paru sprzetach, r1 paliła podobnie ale wydaje mi sie ze wiecej srednio 8l/100km, zx7r 9-10/100km, ale blady954 mysle ze srednio 7l/100km. Wiadomo, że jak krecisz pod czerwone, guma i te sprawy to spali i z 12-13 tak mi sie wydaje...
w kazdym razie ja nie patrze na spalanie:) ma sie dobrze jeździć:)

pozdr dla wszystkich
jacek954

[Tytus]

ja mam porownanie do 954RR i gsxr1000 k7 Tazzmana, przy kazdym tankowaniu jezdzac z Adasiem wlewalem 2 litry mniej niz on! w niedzile wrocilem z extrememoto , jechalem z Tazzamnem i jemu paliwa zagraklo przy ok 230km (musialem mu dowiezc ) a ja mialem w baku jeszcze 2,5 litra (srednia predkosc 170/180 + kilka gum i przez 5 min vmax ) wiec nie jest zle, wrecz stwerdzam ze honda 1000RR 2006/07 to najbardziej oszczedny litr w stawce

Dlatego nie dziwi minie spalanie rzedu 7 max niecale 8 litrow przy "cipieniu" na maxa przy takiej jezdzie moja 954 to 9/10 tykala

Tak samo mozna porowanac kiedy sie zaswieca rezerwa, w 954RR rezerwa zapalala sie przy 140/150km a w 1000RR zaala sie przy 180km

do tego moj rekord przejechania na rezerwie to 67km!!! (do zgasniecia ale oczywiscie ostatnie 10/20 km to jazda ok 110/120km/h)

[motobandyta]

właśnie po zapaleniu kontrolki rezerwy zazwyczaj oceniałem ilość spalonego paliwa i przez kilka ostatnich tankowań (zawsze do pełna) lampka zapalała mi się po przejechaniu około 160 km. na jednym zbiorniku mogłem zrobić dokładnie 207,5 km miałem okazje to sprawdzić. i teraz kolejna dziwan rzecz bo po ostatnim tankowaniu rezerwa zapaliła mi sie po 200 km.
pomuślałem że może czujnik się zablokował ale mam już przejechane około 220 km. sam nie wiem co o tym myśleć. sprawdzę jak będzie po kolejnych tankowaniach i napisze.

jeszcze jedno pytanie jakie paliwo lejecie 95 czy 98? czy jest jakaś różnica?

pozdrawiam