Strona 1 z 1

czyszczenie filtra k&n

Post: 20 maja 2009, 22:55
autor: mibur
witam wszystkich
biore sie za czyszczenie filtra kaena w w moim CENZURA, kupilem w tym celu zestaw do czyszczenia od k&n, czyli srodek czyszczacy i olej w spreju. myslalem ze wszystko bedzie bardzo proste i latwe ale jak zobaczylem instrukcje ( oczywiscie w obcym jezyku) w ktorej bylo 12 pkt. to mnie lekko zatkalo. z pisma obrazkowego wnioskuje ze trzeba go popsikac tym srodkiem czyszczacym, potem oplukac woda, osuszyc a nastepnie nasmarowac tym smarem- ale nie wiem ile razy trzeba nim przepsikac-czy jest jakas zaleznosc miedzy grubosia filta a iloscia warstw oleju? a potem trzeba to osuszyc na jakiejs szmatce???niewiem.
gdyby ktos mial z tym wczesniej doczynienia -prosze niech napisze co i jak
z gory wielkie dzieki

Post: 21 maja 2009, 01:00
autor: fuli
hej, u mnie bylo napisane, zeby go spsikac caly z obu stron, poczekac ok 5 minut, wytrzepac najlepiej obijajac o cos twardego, wtedy wylecialo troche z niego, do tego ja to jeszcze srubokretem kazdy rowek :D czyscilem tzn jakies am zabrudzenia wyciagalem i odczekac az wyschnie, nie wolno suszarek uzywac, ja polozylem na sloncu, nastepnie nasaczalem kazdy rowek z jednej i drugiej strony i juz :) pozdro

Post: 21 maja 2009, 08:34
autor: Artur
Nasącz filtr płynem do czyszczenia tak aby były spryskane wszystkie włókna. Zrób to od wewnętrznej jak i od zewnętrznej strony. Poczekaj 10 min aby brud sie dobrze rozpuścił. Odkręć dość mocno wodę w kranie (ale tylko letnią) i płukaj filtr od wewnętrznej (tylko od wewnętrznej) strony tak aby brud wylatywa na zewnątrz. Pozostaw go do całkowitego wyschnięcia. Spryskaj następnie filtr olejem od wewnątrz i na zewnątrz. Pozostaw na następne 15-20 min tak aby wszystkie włókna dobrze nasiąknęły tym "różem":)
Pozdrawiam

Post: 21 maja 2009, 16:39
autor: fabiq
dodac jedynie mozna ze nie wolno go suszyc przedmuchujac kompresorem, zostawic niech sam wyschnie

Post: 30 marca 2010, 22:59
autor: qban
witam

odswiezam temat zeby nie zakładać nowego.

Wczoraj wyczysciłem filtr, zamontowałem go i pojechałem polatać. Niestety stwierdziłem, że chyba mi gdzieś 50 kucy s*ierdoliło. I tu moje pytanie:

czy zastosowanie zbyt dużej ilości olejku do nasączania mogło spowodować że moto osłabło?Za mało powietrza dostaje przez to? Bo nic inego nie przychodzi mi do głowy...

dzisiaj wyprałm go ponownie i jutro znów spróbuje. Oby tym razem moto było w pełni sił...

pzdr