Strona 1 z 2

Co da wyjęcie katalizatora?

Post: 25 maja 2009, 14:20
autor: Guliver
Hello. Tak jak w temacie. Zastanawiam się nad wyjęciem z końcówki kolektorów katalizatora. Co taki zabieg da? Jakie tego mogą być efekty? Moto powinno się lepiej wkręcać, ale czy w praktyce też tak jest. Z pewnością będzie głośniej ryczeć. Czy ktoś to już robił? Oczywiście sonda lambda zostanie.

Re: Co da wyjęcie katalizatora?

Post: 09 lipca 2009, 21:25
autor: SuperAs
Hmm. Pytanie troche starsze ale tez jestem ciekwy co o tym sądzicie. Akurat mam taka sytuacje ze posiadam na stanie dwa wydechy. Dwa orginaly tylko ze jeden wybebeszony. Nie chce go zakladac z obawy o lambde. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Post: 09 lipca 2009, 21:48
autor: Kris9544
Myślę, że sondzie nic nie będzie ponieważ jest ona przed końcówką także będzie dostawała prawidłowe dane więc mozna smiało zakładać :)
A co do oryginalnego wybebeszonego wydechu to będzie najprawdopodobniej wydawał metaliczne dźwięki także nie wiadomo jaki będzie efekt ;/ osobiście polecam jakiś tani sportowy wydech ew. mozna go jeszcze skrócic i efekt będzie zapewne jeszcze lepszy :) sam zrobiłem coś takiego i jestem zadowolony :)

Post: 09 lipca 2009, 23:22
autor: misiopajur
..chłopaki qrw.wywalcie te seryjne wydechy
od roku praktycznie jezdze na samym kolektorze z sondą-a wydech to nakladka wielkosci puszki od piwa wykonana z carbonu.
tydzien temu zalozylem seryjny wydech zeby sprawdzic jak sie zachowuje moto--masakra
palil 1 l wiecej paliwa mocy odczuwalnie z 1/3 mniej i cichy jak sqter-jezdzic się nie chciało
..na samym kolektorze moto ma max mocy i pali ok 5.5 l /100km-takie jest moje doświadczenie--po przejechaniu 20 tys km na samym kolektorze

Post: 10 lipca 2009, 09:42
autor: miki
misiopajur, zapodaj jakąś fotkę jak to wygląda...

Post: 10 lipca 2009, 15:04
autor: banshee
Kata trzeba wywalić i tyle!!!
Niepotrzebnie tracicie moc :D

Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć po co to wkładają - ekologia.

Nie sądzę, żeby w moto było słychać metaliczne dźwięki, w końcu i tak wydobywający odgłos z końcówki jest głośniejszy niż w aucie.

Katalizatorom mówie zawsze WON! Przerabiałem to już w swojej A4 i renówce:-)

Post: 11 lipca 2009, 09:55
autor: LENAR
zaciekawił mnie ten temat, mi co prawda chodzi o katalizator w sc57a ale mam pytanie czy można go usunąć jakoś mało inwazyjnie czy trzeba coś piłować, wycinać, spawać itp... :632:
widziałem go jak był odsłonięty przy okazji wymiany końcówki ale nawet nie przyszło mi do głowy rozkminianie jak go wywalić, a szkoda bo pewnie teraz znów trzeba by było cały tył rozbierać :|

Post: 11 lipca 2009, 10:36
autor: krolik
misiopajur zapodaj foty bo cholernie mnie zaciekawiłeś swoja wypowiedzia :)

Post: 11 lipca 2009, 13:52
autor: banshee
Można rozciąć układ i wyjąć cały wkład lub poprzez otwór wytłuc prętem i młotkiem.
Pamiętajcie tylko, że ceramika to nie wszystko i trzeba wyciągnąć jeszcze 2 uszczelnienia tej ceramiki, bo inaczej zapchacie wylot - tak jest w samochodach.

Post: 11 lipca 2009, 14:27
autor: misiopajur
siema..chlopaki jakos pod koniec tygodnia bo jeszcze w Krynicy Morskiej siedze.a nie mam fotocamery :D

Post: 11 lipca 2009, 18:09
autor: goOly19
a po co siedzisz w krynicy morskiej?

Post: 11 lipca 2009, 22:30
autor: krolik
misiopajur pisze:siema..chlopaki jakos pod koniec tygodnia bo ......

ale już jest sobota i koniec tygodnia hihi: :P