Strona 1 z 4

Amortyzator skrętu.

Post: 14 kwietnia 2007, 10:11
autor: Lodzia
Wczoraj (13.04) kupiłem i zamontowałem do mojej 954 amortyzator skrętu LSL titanium z 7 stopniową regulacją :mrgreen: . Jestem bardzo zadowolony, mogę bez obaw bardzo ostro przyśpieszać nawet na nierównościach a lądowanie na dwa koła przy większych prędkościach jest teraz wiele spokojniejsze i przyjemniejsze :lol: Dopiero teraz mogłem tak naprawdę wypróbować możliwości maszyny.

Post: 15 kwietnia 2007, 10:56
autor: HALSKI
własnie to jest to ja tez musze cos załoazyc bo juz kilka razy tak telepneło mi ze sie zdygałem niestety na naszych drogach nie jest bezpiecznie.
Słuchaj ile dałes za amora ???? i chyba mysle ze do 929 idzie to samo co do 954 ?

Post: 15 kwietnia 2007, 12:58
autor: Lodzia
Ja dałem 1100 ale ceny tych samych amorów są różne w zależności od sklepu.

Post: 16 kwietnia 2007, 11:07
autor: Tytus
no amor to podstawa w 954 bo strach jezdzic po polskich drogach :/
amory sa do kazdego modelu takie same (w danej firmie) roznia sie tylko mocowania a ono jest warte polowe ceny calego kompletu , z 929 mocowanie powinno pasowac do 954 i odwrotnie bo te modele praktucznie nie roznia sie polka i bakiem

Post: 16 kwietnia 2007, 22:01
autor: Lodzia
Tytus, masz rację że to podstawa. W sobotę pojechaliśmy na lotnisko 35 km od naszego miasta. Jeżdzimy tam co weekend :D . Przyjechał tam też koleś na 929 i gdy odkręcał na pasie przy 200km/h dostał shimmy i zaliczył glebę :cry: . na szczęście przewrócił się dopiero po zjechaniu na trawę przy pasie i nic wielkiego mu się nie stało ale 929 przestała istnieć. Oprócz ramy, silnika i tylnego koła z wachaczem nie zostało nic. Gdyby miał amor nic by się nie stało :!:

amor

Post: 28 maja 2007, 11:49
autor: heniek
witam wszystkich

nareszcie mam amor skretu zdecydowalem sie na scotts ale nie o tym chciałem napisac a jak sie sprawuje to napisze pozniej bo jeszcze nie jezdzilem
nie pottafie tego zrozumiec ze u nas taki amor cenią 2-2,5 tysiaca ja zamowilem go w USA
I kosztuje od 400 do 459 USD przy kursie 2,8zł. liczyc umie kazdy zreszta wkleje wam linka zobaczcie jakie tam sa ceny czesci do moto

http://www.indysuperbike.com/customer/p ... 017&page=1

pozdrawiam wszystkich milosnikow bladego

heniek

Post: 07 czerwca 2007, 10:04
autor: Tytus
zajebisty ten amorek, chyba jest produkowany przez ohlinsa, jak przetestujesz to daj znac jak dziela bo wyglada na wytrzymaly :)
Cena hmmm w usa zawsze jest mniejsza tylko nie wiem czy juz masz go czy przyjdzie ale jeszcze zaplacisz clo do tego :(

Mi wczorawj przyszedl zamowiony ze stanow wydech Jardine RT-One Dual Outlet ale gosciawi napisalem by wypisal fakture na 100$ i clo do zaplaty bylo 127zl :/ a od 400$ zaplacisz 4 razy wiecej...

Post: 07 czerwca 2007, 20:44
autor: heniek
cześć tytus!!

Jak sie sprawuje, jak by to powiedziec? teraz zastanawiam się jak mogłem jeździc bez czegoś takiego, teraz moge odkrecać kiedy mi się podoba, a nie tylko na odcinkach które znam. Co do porównania nie napisze nić bo go nie mam takowego, nie jeździłem nigdy z czymś takim. A miałem ten moto sprzedać tylko z tego powodu (niestabilność)
ty napewno wiesz, że niestety też trzeba się nauczyć z tym Jeździć bo miałem go skręconego na maksa chciałem ejechać w podporządkowaną i wylądowałem na przeciwnym pasie bo nie skręcisz kierą. Co do zakupu , to nie znam angielskiego i nie mogłem go zakupić osobiście, posłałem linka do kumpla, któru mieszka w USA i posłał mi kol;egą który akurat jechał do pl. Co do ustawień dochodze metodą dedukcji (analfabetyzm) a jest tego multum


http://www.hardracing.com/Shocks%20&%20 ... Scotts.htm

Post: 08 czerwca 2007, 15:06
autor: Tytus
najlepiej nie ustawiac na maxa (to tylko na tor i stoopie ;) )

jak mialem Hyperpro to jezdzilem na 19/20 klikniaciu na 24 dostepne tylko ja mialem amor wersje RSC(progresywny) a nie liniowy jak wszystkie i on chodzil troszke luzniej a przy szarpnieciu wzmacnial sie ;)

w twoim wypadku widze ze sa dwa pokretla low i high speed wiec nie powinno byc tego problemu przy malych predkosciach ze nie odbijesz kierownica szybko i wyladujesz w rowie ;) Kwestia kilku testow...

Post: 11 czerwca 2007, 19:12
autor: adas7
Tytus pisze: z 929 mocowanie powinno pasowac do 954 i odwrotnie bo te modele praktucznie nie roznia sie polka i bakiem


nie pasuje, wojtas miał arrow'a z 929 i nie dało sie go przykręcić do 954

Tytus pisze:najlepiej nie ustawiac na maxa (to tylko na tor i stoopie ;) )

jak mialem Hyperpro to jezdzilem na 19/20 klikniaciu na 24 dostepne tylko ja mialem amor wersje RSC(progresywny) a nie liniowy jak wszystkie i on chodzil troszke luzniej a przy szarpnieciu wzmacnial sie ;)



napisz lepiej jak sie rozleciał, któregoś pięknego dnia :evil:

Post: 11 czerwca 2007, 22:41
autor: Tytus
no fakt ale powiedzili ze to byl defekt materialu w mocowaniu :/ (ktory doprowadzil prawie do gleby :/ ) wymienili na nowy ale jednak smrod zostal ;) pozniej juz nie mialem problemow z nim i bylem zadowolony...

Post: 04 sierpnia 2008, 19:28
autor: RudiszRR
Odnosnie amora Hyperpro CSC, nie chce zakladac nowego tematu to mzoe mi tu ktos pomoze. Wyrwalem go okazyjnie tylko jest taki problem ze bardzo prawdopodobnie wyciekl z niego olej bo dosc luzno chodzi nie wiem jak luzno powinien ale miedzy 1 a 24 stopniem nie ma az tak wielkeij roznicy.. Jak sie do niego dostac bo nie widzze zadnych srubek i co wymienic zeby dzialal znow normalnie. Trzeba jakies specjalne zestawy naprawcze ? Jesli tak to gdzie je kupic czy wystaracza zwykle uszczelniacze i zmiana oleju ?