Zgasła i nie odpala

Siemanko.Dzisiaj byłem sie przejechać.Najpierw na stacje zatankować małą (tankuje na tej stacji zawsze wiec to nie wina paliwa).Zrobiłem jakies 7 km,dojezdzam do krzyzowki wbijam jedynke i nagle motor zgasł.Po siedmiu probach odpalania wkoncu załapał,ale na jakies 10 sekund poczym znowu zgasł.Od tamtej pory juz nie odpala.
Akumulator jest naładowany,przy probie odpalenia czuc benzyne,wiec chyba jest wtryskiwana.
Co mam zrobic,co najpierw sprawdzic?
Akumulator jest naładowany,przy probie odpalenia czuc benzyne,wiec chyba jest wtryskiwana.
Co mam zrobic,co najpierw sprawdzic?