Strona 1 z 1
Brak prądu podczas jazdy na swiatłach. 929

:
20 kwietnia 2013, 09:45
autor: Derma
1. Problem :
1.a Podczas jazdy na światłach mijania bardzo szybko rozładowuje akumulator. Wygląda to tak że założony nowy akumulator w sobotę, w niedziele wytrzymał około 8 odpaleń i umarł. Moto poszło na pych z racji tego że stało się to daleko od domu. Z ciekawości resztę dnia latałem bez świateł i moto odpala od strzała nawet po kilku dniach nie ruszania go. Wygląda to tak jak by na światłach był dużo większy pobór prądu niż jest w stanie dać moto..
2. Kolejnym objawem który ogarnełem dopiero wczoraj jest gasnące podświetlenie zegarów. Gaśnie i zapala się jak chce.Ale ten objaw jest sporadyczny.. Wczoraj wieczorem podczas jazdy zgasło i wystarczyło ruszyć przełącznik świateł żeby wróciło z powrotem ;/ Czasem trzeba wyłączyć światła i włączyć żeby znów się zapaliło.
3 Na wolnych obrotach podświetlenie zegarów oraz światła delikatnie przygasają. Po wkreceniu na obroty rozjaśnia się do oryginalnego stanu.
Dużo tych problemów ale może ktoś ma jakiś pomysł jak się za to zabrać.
Moto 929 z 00r.

:
20 kwietnia 2013, 10:16
autor: VIP
Sprawdź ładowanie i kostkę po siedzeniem (u mnie się całkiem stopiła). Prawdopodobnie altek do przewinięcia. No chyba, że stać cię na nowy. Może jeszcze regler być padnięty, ale sprawdzenie ładowania i napięć na kostce wszystko wyjaśni.

:
20 kwietnia 2013, 13:42
autor: Skucior
Identyczne objawy miałem u siebie, spalony alternator oraz regulator napięcia, kolega Vip dobrze piszę. Możesz jeszcze zerknąć na "tył" regulatora napięcia tak na szybko gdybyś nie miał miernika pod ręką, u mnie był "przytopiony".
Pozdrawiam

:
20 kwietnia 2013, 23:48
autor: Derma
Alternator ? Myślę że bardziej reg. napięcia. Z racji tergo że altek jednak doładowuje aku ( jeżeli nie ma włączonych świateł nie ma problemów z odpalaniem )
Jak sprawdzić regulator napięcia ?
Jakie regulator napięcia powinien mieć parametry ??bo może uda mi się dopasować jakiś inny .. nie koniecznie taki drogi jak oryginalny..

:
21 kwietnia 2013, 00:02
autor: cbrstreet
Jak kupisz jakiś śmieć to będzie lipa

chodzi o reg napięcia

wymieniałem u siebie 2 razy te tanie podróby są do d.u.p.y kup ori używkę
http://forum.fireblade.pl/topics32/brak ... 302,60.htm tu masz dużo opisane powinno ci to pomóc


:
21 kwietnia 2013, 00:26
autor: Skucior
Ja u siebie po prostu po wymianie alternatora (a spalony był jakby go ktoś do frytkownicy wrzucił

) sprawdziłem napięcie na akumulatorze, dowaliło 15V jak dobrze pamiętam to było pewnie że regulator siadł. Też tak jak pisałem wyżej, czasem spalony regulator się odkształca na tej czarnej powierzchni.
Słyszałem a raczej przeczytałem chyba tutaj kiedyś opinię, że pasują regulatory napięcia jakieś z Ducati, i podobno są lepsze niż te Hondy.

:
21 kwietnia 2013, 00:29
autor: cbrstreet
Skucior pisze:Ja u siebie po prostu po wymianie alternatora (a spalony był jakby go ktoś do frytkownicy wrzucił

) sprawdziłem napięcie na akumulatorze, dowaliło 15V jak dobrze pamiętam to było pewnie że regulator siadł. Też tak jak pisałem wyżej, czasem spalony regulator się odkształca na tej czarnej powierzchni.
Słyszałem a raczej przeczytałem chyba tutaj kiedyś opinię, że pasują regulatory napięcia jakieś z Ducati, i podobno są lepsze niż te Hondy.
ja właśnie zakupiłem ori używkę Ducati do sc33 i lata jak ta lala


:
22 kwietnia 2013, 21:39
autor: Derma
Ale wychodzi na to że ładowanie jest. Sam akumulator pokazał 12.95V...
Przy 2 tyś obrotów i na światłach mijania miał 12,7 a przy 5 tyś skoczyło do ponad 14V... A problem polega na tym że wywala mi akumulator podczas jazdy na światłach. Aku wytrzymuje kilka odpaleń. Regulator mam jako duży radiator na ramie z lewej strony ogonu...a wiązka kabli idzie sobie gdzieś pod bak..i gdzie do kur.... może być problem...
Jak można sprawdzić poprawność działania regulatora ?

:
22 kwietnia 2013, 21:48
autor: cbrstreet
regulatora napięcia. Miernik ustawiamy na pozycji mierzenia oporu, a następnie dokonujemy pomiaru pomiędzy trzema pinami górnymi, do których dostarczany jest prąd z alternatora, a dwoma pinami dolnymi, z których wydobywa się uregulowany prąd ładujący akumulator. Plus miernika kolejno przykładamy do jednego z dwóch pinów dolnym rzędzie(red/white, green), a minus kolejno do trzech pinów (yellow), jeżeli miernik na choćby jednym pomiarze pokazuje jakąkolwiek wartość pomiędzy pinami to oznacza że regulator jest uszkodzony, natomiast jeżeli nie pokazuje żadnej wartości to oznacza, że jest sprawny.