Strona 1 z 1

Brak prądu.

Post: 19 sierpnia 2013, 15:31
autor: Maly929
Witam, na wstępie napiszę, że szukałem już tematów związanych z ładowaniem, ale nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedzi na to co występuje u Mnie.
Więc do rzeczy:
Jadąc wczoraj wieczorem nagle zaczęły Mi światła przygasać ( mówimy teraz o długich ). Z krótkimi nie było na początku problemu, lecz po włączeniu drogowych licznik stracił odrobinę jasności. Jadąc dalej już na światłach mijania nagle brakło prądu.. w sensie, że wszystkie światła zgasły razem z licznikiem ( silnik chodził dalej ). Po wyłączeniu moto już niestety nie było chyba tyle prądu, żeby dało radę odpalić fajera ( pompa paliwa, światła itd wtedy działały, lecz nie mogłem odpalić moto ) Wtedy na szybko odpaliłem z kabli od puszki i dojechałem do domu ( na początku nie miałem wgl świateł jak fajer chodził ) dopiero po przekroczeniu 4/5tys i przejechaniu jakiś 400m pojawiły się światła ( czyli tak jakby wróciło ładowanie ) Później wjeżdżając na działkę na samym sprzęgle ( 1.5k/2k obrotów ) znowu wszystkie światła zgasły i po zgaszeniu moto taka sama sytuacja jak powyżej^^. Następnego dnia czyli dzisiaj znowu odpaliłem z pomocą puszki i przejechałem się 10km z prędkościami, które pozwoliły przekroczyć 5k obrotów. Po powrocie było tyle prądu, że fajera mogłem odpalić 6x za ' pierwszym strzałem '. Po tym gdy znów zauważyłem, że światła przygasają, wkręciłem fajera na luzie powyżej 4.5k obrotów i przygasanie zostało wyeliminowane. Czyli w skrócie - jeżeli chyba będę utrzymywał ciągle obroty powyżej 4.5k to wszystko będzie ok ( nie wiem jak z odpalaniem, ale myślę, że wtedy będzie ok )

Teraz pytanie do Was - co to może być ?
Alternator ? - Mi się wydaje, że chyba raczej nie, bo z tego co widzimy to powyżej 4.5k może podawać odpowiednią ilość prądu na światła oraz przy szybszej jeździe potrafi podładować aku na kilka odpaleń.

Regulator napięcia ? - sprawdziłem wszystkie kostki, styki i jest ok. Pytanie - czy spalony regulator będzie się nagrzewał ?

Akumulator ? też myślę, że nie, bo do wczoraj nie było z nim żadnego problemu.. tzn, że moto czasami stało ponad tydzien i odpalało od pierwszego strzała..

Proszę o bardzo szybkie odpowiedzi, bo sprawa jest dość pilna. Pozdrawiam Łukasz.

Post: 19 sierpnia 2013, 17:06
autor: wiertło
Maly929, jaki masz aku to jest raz i ile ci trzyma po nocy ?? może mieć też zawarcie na celach przez co jest ładowany przez siłę i stąd te cuda. Druga sprawa pomierzyć altek i zobaczyć jak on wygląda dużo roboty nie ma. Stawiam na te dwie rzeczy norma w 929 :D
Ps. Zobacz jeszcze kostkę między regulatorem a alternatorem.

Post: 19 sierpnia 2013, 18:18
autor: Czarny
Koniec alternatora :) od tego zacznij :D i nie mów że nie trafiłeś na taki temat bo chyba nie szukałeś :mrgreen:

Post: 19 sierpnia 2013, 19:16
autor: Maly929
temat do zamknięcia :) altek się skończył ;/

Tzn było dużo takich przypadków na forum, ale nigdzie nie było szczegółowego opisu :P

Oczywiście dziękuję za pomoc :)

Post: 19 sierpnia 2013, 21:35
autor: grand72
U mnie to samo było, i bym radził zainwestować w dobry akumulator bo zwykłe chinole to nie do tego modelu, bo jak słaby akumulator to co roku altek można robić...ja zainwestowałem w yuasa i jestem bardzo zadowolony...

Post: 19 sierpnia 2013, 21:59
autor: rainer
mialem to samo gdy padal mi altek... grand72 dobrze pisze... trzeba tez dobry aku bo inaczej ciagle koszty z altkiem...

Post: 19 sierpnia 2013, 22:18
autor: Maly929
uzwojenie wymieniał mój kolega ( poprzedni właściciel fajera ) w 07.07.2011r i od tego momentu fajer zrobił +/- 10/14k km. Również wtedy w serwisie zakupił akumulator 4ride, który jest do dzisiejszego dnia.