Strona 1 z 1
Po umyciu nie odpala

:
03 października 2013, 14:30
autor: maciekosssss
Witam. Umyłem dziś swojego fajera 929, po umyciu odpalił zagrzał się do około 50 stopni zgasł i teraz nie chce odpalić

Wicie może co to może być ? pozdrawiam wujków mechaników


:
03 października 2013, 16:40
autor: crazyduck
zalałeś jakieś kostki,przekaźnik może spalił się bezpiecznik, sprężone powietrze przedmuchać wszystkie połączenia el

:
03 października 2013, 17:28
autor: maciekosssss
Już po kłopocie postał i odpalił


:
03 października 2013, 20:54
autor: K3Xroz
widze ze masz ten sam model co ja bez Hissa (tzn mialem bo teraz posiadam Hissa ) jesli umyles moto i nie odpalilo rozbierz wszystko i przegladnij polaczenie stykowe od elektryki ,a dokladnie kostki masowe z przodu i kolo airboxa ,dmuchaj na zimno bo ja przez wlasnie takie nie sprawdzenie wszystkiego po umyciu i przejechaniu paru km zajechalem calkiem elektryke a to jest ból tego modelu

:
22 listopada 2013, 23:45
autor: melvin
kumpel miał 929 w której normą był foch po myciu

moto wysychało i jeździło bez problemu, miał ją kilka lat i jakoś nie miał czasu zeby to ogarnąć


:
26 listopada 2013, 20:59
autor: Buźka_RR
K3Xroz dobrze mówi, sprawdź instalację elektryczną bo może to się źle skończyć. U mnie zaśniedziała kostka z prawej strony w okolicy ramy, która jest owinięta izolacją , a w konsekwencji padł alternator. Więc mimo, iż odpalił to sprawdź elektrykę póki wszystko działa. Pozdrawiam
Re: Po umyciu nie odpala

:
29 kwietnia 2014, 21:42
autor: deeper2
niestety ostatnio ,dokładnie przedwczoraj jechałem od kumpla i mnie deszcz złapał ,dojechałem do domu i nie używałem moto 2 dni, zachodzę do garażu chcę odpalić a on wogle nie chcę złapać ... czy tak jak piszecie w temacie może to być głównie elektryka? podkreślę że tydzień temu odebrałem bladego od mechanika po wymianie świec zapłonowych ,płynów ,reg. zaworów i synchro. Proszę o pomoc
Re: Po umyciu nie odpala

:
09 maja 2014, 18:29
autor: K3Xroz
Jeżeli nie rozbierzesz i nie zobaczysz to się nie przekonasz wszystko możne być czynnikiem nieodpalania moto najgorsza jest elektryka porozkręcaj i posprawdzaj , ja pól sezonu nie jeździłem na swoim , tylko wymieniałem każdy kabelek po kabelku , a teraz śmiga jak marzenie , możne straciłem czas ale nie straciłem pieniędzy a teraz jestem w 100 % pewny ze nic nie powinno się dziać
