Strona 1 z 1

SC44 Kicha i mryga

Post: 27 kwietnia 2014, 01:09
autor: Mamute
Witam.
Mam na imię Marek i jestem nowy na forum.
Posiadam Honde CBR 929 RR z 2000r (SC44).

Od jakiegoś czasu zachowanie mojej Hondy zaczyna mnie martwić.
Pierwsze objawy jakie zaobserwowałem to że przy niskich obrotach (np jak zwalniam przed rondem) to motor kichnie i wtedy traci moc na 1 sekundę i znów wraca wszystko do normy.
Drugim problemem jest przygasające światła i oświetlenia zegarów, światła przygasają nie tylko na wolnych obrotach ale podczas trzymania wyższych obrotów też. Dziś zmierzyłem napięcie na akumulatorze podczas pracy motocykla i są duże spadki.
Napięcie skacze od 12.4 do 14.6 i znów spada, myślę że to wina regulatora napięcia, co wy o tym myślicie?
Moglibyście mi polecić jakiś dobry regulator napięcia??
Może to być też wina tych kichnięć??
Motor nie pokazuje żadnych błędów, kontrolka F1 i oleju zachowuje się jak zawsze.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Re: SC44 Kicha i mryga

Post: 27 kwietnia 2014, 19:32
autor: erikson
Miałem podobny problem i była to wina alternatora zwoje były po przepalane

Re: SC44 Kicha i mryga

Post: 30 kwietnia 2014, 00:44
autor: Mamute
Dzięki za odpowiedź, zacznę więc od sprawdzenia alternatora;]
Dam znać zaraz po sprawdzeniu( może to dłużej potrwać do 2-3 tyg:()

Pozdrawiam.
Marek

Re: SC44 Kicha i mryga

Post: 05 maja 2014, 11:14
autor: ferdas
zacznij od akumulatora może się cela odklejać , pożycz od kogoś jeśli to nic nie da to miernik i serwisówkę w rękę i jazda

ładowanie powinno mieścić się w granicy powyżej 12,5(około) a nie może przekroczyć 14,8 (wtedy może zrobić trochę szkód)
alternator jak chcesz przemierzyć upewnij się że akumulator masz naładowany do pełna :) wypnij wtyczkę z regulatora odpla maszynę i mierz między trzema białymi bądź żółtymi przewodami na kilku różnych prędkościach silnika , akurat tu wartości znajdź z serwisówki
przy pomiarach kręć gazem żeby wibracji i zróżnicowanego obciążenia dostał i wtedy masz szansę trafić na problem

to co mryga i kicha to jest chwilowy zanik zasilania tak jak byś wyłącvzył zaplon na momencik

ja obstawiam akumulator po zimie nawet jak w domu leżały to miały szansę po przejechaniu kilku kilometrów zaliczyć nagłą smierć :/

Re: SC44 Kicha i mryga

Post: 24 maja 2014, 08:51
autor: Mamute
Witam.
Trochę czasu mi to zajęło ale problem w końcu rozwiązany.
Problemem jednak był przepalony alternator, po wymianie wszystkie problemy ustały a motocykl odżył, wydaje się że przez ostatni czas połowa koników spała;]

Dziękuje za pomoc w rozwiązaniu problemu.