siemanko, w niedziele podczas jazdy poczułem swąd płynu chłodniczego , chwilę później zaczęła strasznie nabierać temp, jechałem z 50/70 kilometrów z mniej więcej z tą samą temperatura 81/85 stopni, a nagle temp wzrasta do 98 i zapala się czerwona kontrolka od błędów i FI , kontrolka, nie miga. Chłodnica przewody całe, w chłodnicy i w przewodach płyn był, tylko w zbiorniku wyrównawczym zero całkiem uciekł , ale nadal nie wiem którędy. czujnik temp sprawny , jak sprawdzić termostat i pompę ? i jak zlokalizować problem co do kontrolki ?
dodam jeszcze , że kontrolka nie świeci się cały czas jak się zaświeci podczas jazdy, to jak stanę chwile postoje odpalę i jadę to przez jakiś czas znów się nie pali i później się znowu zapala.
pzdr i czekam na wskazówki, może ktoś już miał taki problem u siebie ?