FORUM.FIREBLADE.PL

Witam. Mój problem polega na tym że w moim fajerku ładowanie jest za bardzo wysokie. Gdy moto odpalone jest to na biegu jałowym napięcie pokazuje ponad 16V, gdy włączę światła mijania to ok 15.50V a gdy włączę wszystkie odbiorniki jakie tylko są dostępne to napięcie spada do 14.80-90V czyli wciąż za wysokie. Te wartości sprawdzałem na klemach. Altek dobry, a akumulator ma 2 dni ponieważ kupiłem nowy na sezon więc pozostaje jedynie regulator napięcia. Zamierzam jutro jechać po regulator bo nie chce zagotować nowego aku. Jeżeli powinienem coś jeszcze sprawdzić przed kupnem regulatora to odpiszcie. Po ten regulator jutro jade http://allegro.pl/regulator-napiecia-honda-cbr-900-fireblade-i6042813501.html Będzie dobry i czy wart jest tej ceny?

Cena dobra , w larsson.pl kosztuje 450zł

Czyli brać i problemem jest napewno regulator tak?

Najłatwiej by było podmienić od kogoś kto nie ma problemu z ładowaniem.

Wg mnie u Ciebie ewidentnie problemem jest regulator, także bierz śmiało, zakładaj. Problem zniknie.

Tapnięte z S6 Edge +

Podmienić bym miał od kogo bo szwagier jeździ na Cbr 600 f3 i kumple śmigaja na cbr 900 sc33. Z tego co wiem to sc33 mają inne regulatory i kostki by nie pasowały a druga sprawa żeby dostać się do tego regulatora to trochę motoru rozebrać i raczej kumple by na to nie poszli hehe Zaraz jadę kupić tego z Kalisza i dam Wam znać czy pomogło

Witam ponownie. Panowie kupiłem ten regulator Tourmaxa i przed chwilą go zamontowałem bo byłem sam ciekawy co miernik pokaże i? I nic, Napięcie nadal skacze do ok 16V. Nie wiem co już jest grane, regiel nowy tourmaxa za 4 stówy, nowy aku Yuasa 12V 10Ah za 2 stówy i żadnej poprawy. Ta Cbr-ka wyssa mi wszystkie złotówki z portfela. Pogoda dopisuje i jeździć się chce ale boje sie że zagotuje mi sie akumulator na trasie i będzie koniec jazdy. Zobaczcie jakie pomiary zrobiłem przed chwilą:
1) pracujący silnik - ok 16,15V
2) pracujący silnik + światła mijania - ok 16V
3) pracujący silnik + max obciążenie - ok 14,15V
4) napięcie na postoju - ok 14,45V
Dodam jeszcze tyle że gdy moto pracowało sobie za postoju to regiel robił sie coraz cieplejszy a nawet można powiedzieć gorący. Koledzy jak to jest w Waszych CBR-kach? Też macie takie skoki napięcia? Czyżby to był alternator? Mi sie wydaję że on nie jest tutaj winny ponieważ altek jest źródłem prądu a regiel ma za zadanie wyprostować ten prąd żeby nie zagotawać akumulatora.
Sorki za tak długi post ale chciałem jak najbardziej opisać mój problem. Czekam na Wasze odpowiedzi i porady...

duzo roboty ze sprawdzeniem altka nie masz wiec warto jeszcze by to sprawdzić

Jutro sprawdzę ten alternator jak na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=BDKJ_Ave56o. A tak z ciekawości, jakie napięcie powinien dawać dobry (sprawny) alternator w CBR 929? Będe miał porównanie przy jutrzejszych pomiarach.

u mnie było 80-85 V przy 5 tys obrotów

Coś mi sie wydaje Błażej że mój altek daje dużo większe napięcie niż Ty podałeś i regulator szybko się nagrzewa bo nie wyrabia i przepuszcza więcej V do akumulatora niż powinien. Może też być taka opcja? Nie wykluczone że ten regulator który dzisiaj kupiłem może być wadliwy, bo nowy nie znaczy że dobry ale wątpie w to. I tak teraz sobie myśle że chyba nie potrzebnie kupiłem ten nowy regiel ponieważ pokazuje te same wartości co stary. Jaki z tego wniosek...? Stary regulator na 99% jest sprawny

Filmik nie pasuje gdyż jest tam altek obcowzbudny.

Czy dobrze mierzysz V międzyfazowe - chodzi mi o miernik i jego ustawienia bo najczęściej jest odwrotnie - za małe V.

Co do kosztów ,,zabawy,, z elektryką w mojej hani to wyszło około 1000 zeta - tak dla Twojego samouspokojenia...

Napięcia międzyfazowe powinny być jednakowe i dla 1100obr/min. w granicach 24 -30V.

To tyle co mogę doradzić.

Normalną rzeczą jest to że regulator tak się nagrzewa że jest taki gorący?