FORUM.FIREBLADE.PL

Witam. Jako że od niedawna jestem szczęśliwym OBY posiadaczem sc44 sezon w pełni więc chciałbym doprowadzić fajera do ładu i składu jak to mówią
Miga błąd- sprawdzałem w servis ale średnio mi poszło i nie mogę odgadnąć o co chodzi. Miga 4 razy wolno i 3 razy szybko
Czujnik, sensor nie wiem. może ktoś coś wie to pomoże

Druga sprawa, Dziś zmieniałem olej i zauważyłem ze prawdopodobnie nie działa zawód wydechowy tj przy zdjętych owiewkach obserwowałem linki z nim połączone i przy dodawaniu obrotów zostają bez zmian. A z tego co wyczytałem na necie zawór powinien zmienić swoje położenie zaraz po włączeniu zapłonu.
Dodatkowym objawem jest jakby uderzenie dobiegające z silnika coś jakby przy gwałtownym dodaniu gazu spaliny w coś uderzały przy około 3-4 tys moto wkręca się na obroty jak szalone ale to właśnie dziwne uderzenie mnie niepokoi. Przy delikatnym dodaniu gazu problem nie występuje.

Może ktoś coś pomoże ? Bardzo dziękuję i pozdrawiam

Co do EGCV to łap filmik jak to powinno wyglądać. Sprawdza się to zworką.
https://www.youtube.com/watch?v=t6Ha7poBA5E
viewtopic.php?t=12289

A z błędem jeżeli nie jesteś pewien co do odczytu nagraj filmik jak miga kontrolka i wrzuć tutaj.

4 razy wolno i 3 razy szybko to by wychodziło ze blad 43 ale takiego numeru bledu nie ma chyba ze 3 razy wolno i 4 razy szybko to by był blad 34 ktory oznacza uszkodzony silniczek EGCV i skoro mowisz ze on ci sie nie przestawia to on byłby winowajca bledu

Więc tak dziś odkręciłem bak. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to odpięty piń (na zdjęciu 1) podłączyłem go jak należy i włączyłem zapłon. Błąd znikł ale wciąż czerwona kontrolka świeciła się ciągłym światłem. I tak pompa zassała paliwo i się wyłączyła ale z urządzenia (na zdjęciu2) dobiega ciągły świst coś jak pompa ale trochę szybciej. Po wyłączeniu zapłonu ustaje.

https://zapodaj.net/ebaa39d700e87.jpg.html

Dodatkowo obejrzałem zawór. Nie działa. Żadna reakcja na przekręcenie kluczyka czy cokolwiek.
Rozebrałem przeczyściłem złożyłem do kupy i dalej nic. Gdzie może leżeć problem ? za co się teraz zabrać?

A na zworke patrzyłes? Ta kostka koło aku mostkujesz drucikiem i sprawdzasz egvc. Przekręcić kluczyk na on razem z czerwony przyciskiem i mostkujesz kostkę tylko na chwilę żeby czegoś nie spalić. Motocykla nie odpalasz.
Jeszcze przed tym wszystkim zobacz linki zawór czy chodzi na sucho wszystko.

Szczerze mówiąc nie wiem jak się zabrać za tą zworkę odkręciłem siedzenie i mam kilka kostek do tego jeden pin jest wypięty (po prawej stronie) i to mnie zastanawia
https://zapodaj.net/d3ba7aef60978.jpg.html

Patrzyłem linki i cięgła i to wszystko wygląda jakby z 20 tyś nie było ruszane ;/ ogólnie wymaga konserwacji. Chyba sobię sam z tym nie poradzę. Zawór dałem na full open i moje pytanie czy mogę tak jeździć czy coś się może uszkodzić ? muszę jakoś motorem dojechać do mechanika

Jeszcze jadna sprawa bo nie chce zakładać nowego tematu

Mianowicie świszczy mi od strony napinacza w silniku. Doczytałem na forum i wychodzi na to że może to być sprężyna napinacza.
znalazłem na larsonie coś takiego http://www.larsson.pl/sprezyna-napinacza-rozrzadu-honda,231,news.html
i film na yt jak to wymienić w f4i
Czy jeśli to wymienię to problem ustanie ? tylko boję się żeby rozrządu nie przestawić ;//

Doradźcie Pozdro

Misiek383 pisze:Szczerze mówiąc nie wiem jak się zabrać za tą zworkę odkręciłem siedzenie i mam kilka kostek do tego jeden pin jest wypięty (po prawej stronie) i to mnie zastanawia
https://zapodaj.net/d3ba7aef60978.jpg.html

Patrzyłem linki i cięgła i to wszystko wygląda jakby z 20 tyś nie było ruszane ;/ ogólnie wymaga konserwacji. Chyba sobię sam z tym nie poradzę. Zawór dałem na full open i moje pytanie czy mogę tak jeździć czy coś się może uszkodzić ? muszę jakoś motorem dojechać do mechanika

Jeszcze jadna sprawa bo nie chce zakładać nowego tematu

Mianowicie świszczy mi od strony napinacza w silniku. Doczytałem na forum i wychodzi na to że może to być sprężyna napinacza.
znalazłem na larsonie coś takiego http://www.larsson.pl/sprezyna-napinacz ... ,news.html
i film na yt jak to wymienić w f4i
Czy jeśli to wymienię to problem ustanie ? tylko boję się żeby rozrządu nie przestawić ;//

Doradźcie Pozdro

Kostkę masz z prawej strony czarną to jest od egvc jak to zwał exup.
Co do sprężyny to jest to. Ale jeżeli nie czujesz się na siłach i nie masz takiej wiedzy o mechanice to lepiej komuś oddać kto się zna.

z prawej strony jeden pin jest wolny aby mozna bylo podlaczyc komputer. tylko on powinien byc bardziej miedzy rama a zadupkiem, a nie kolo aku, przynajmniej tak jest u mnie puszczony, moze ktos przestawil. pokusilbym sie o stwierdzenie, ze silniczek sterujacy zaworem (cięgnami) mozesz miec do wymiany

Ja bardziej stawiam na zapieczenie zaworu. Po podłączeniu silniczek działa tylko bez przerwy świszczy jakby nie miał siły przekręcić. Zawór rozebrałem posmarowałem. Mimo to nadal nie działa.

Szukam dobrego mechanika w świętokrzyskim i oddam niech doprowadzi mi ją do jazdy. Nie będę tego sam lepił bo jeszcze gorzej zrobie Oby tylko była skończona do końca sezonu heh

jak macie z tym problem moge zrobić eliminator pod dane moto i będziecie mieli z głowy zawory silniczki itp

Nie wiem co to ten eliminator
W każdym razie dzięki wszystkim za pomoc z końcem tygodnia oddaje moto do mechanika.
Jak dojdziemy co mu jest i się to ogarnie to napiszę co i jak. Może kiedyś to komuś pomoże .
Pozdrawiam

Misiek383 pisze:Nie wiem co to ten eliminator
W każdym razie dzięki wszystkim za pomoc z końcem tygodnia oddaje moto do mechanika.
Jak dojdziemy co mu jest i się to ogarnie to napiszę co i jak. Może kiedyś to komuś pomoże .
Pozdrawiam

Likwidujesz silniczek linki itp i masz problem z głowy