FORUM.FIREBLADE.PL

mam nowo nabytą 0.9l sc44 z 2000, jest w niej parę drobiazgów, o które chce spytać użytkowników tego modelu, przy najdelikatniejszym dotknięciu hamulca (przedni) słychać dźwięk, który mogę opisać jako delikatne syczenie, czy to jest normalne?

2 pytanie brzmi:) - czy serwisujecie motorki ? mój miał wszystko serwisowane(oleje,filtry,napęd), zastanawiam się czy kontynuować tą historie?

mam jeszcze jeden problem, ale to na następny post ..

ad1
Syczenie u mnie jest standardowo, dźwięk powstaje przy tarciu klocków. Prawdopodobnie zależy to od ich twardości.

ad2
Co umiesz robisz w domu w moim przypadku olej, płyny, filtry, łańcuch itp Ale jak czegoś nie umiesz albo Ci się wydaje że umiesz to oddajesz do fachowca bo to nie jest MZeta kolego i można na Powązkach skończyć.

Szerokości życzę...

na Powązki to trzeba mieć wejscia ale kolega dobrze prawi....

witam umnie tez syczy to chyba normalne

Normalna sprawa

Syszy, syczalo i bedzie syczec Grunt zeby przy hamowaniu deakceleracja byla plynna, bez efektu naglych szarpniec co by oznaczalo krzywe tarcze.

Pozdrawiam,
Dex

u mnie syszy jak założylem nowe miękie klocki, momentalnie sie zuzywaja ale podobno maja byc przyjazniejsze dla tarczy, mniej maja sie wycierac

mialem wczesniej nissiny i bylo cicho
teraz zalozylem ferodo st i je dosc glosno slychac

damianio pisze:mialem wczesniej nissiny i bylo cicho

ja mam nissiny i tak samo sycza

hmm, mi podczas chamowania z kolei cos brzeczy i to nawet jak juz puszcze klamke tylko slabiej i pozniej znika ;/ nie mam pojecia co to moze byc, w poprzednim moto tego nie bylo. na poprzednich klockach tez to wystepowalo tylko ciszej,, teraz mam sbs road race