FORUM.FIREBLADE.PL

Gdy podniose przód, chwyce od przodu za obie lagi i poruszam przód/tył to czuje ze teleskop ma wyraźnie wyczuwalny luz. Chodzi o te "pracującą" część lagi - od uszczelniaczy w dół (przypominam że to upside down).

Czy to normalne a jesli nie to czym to może być spowodowane? Pytam bo coś ostatnio moto mi sie niestabilnie prowadzi w zakrętach i szukam przyczyny...

Na wiosne wymieniali mi uszczelniacze + jakieś podkładki metalowe numerki 9/10 na tym schemacie:

http://fiche.ronayers.com/Index.cfm/Mod ... RONT_FORK#

mogli coś spartolić?

Wymienili ci tzw.panewki prowadzące golenie.One mają swoje miejsce w ladze i h*j wie co mogli spartolić.Może kolega cziken znajdzie chwilę, to stuknie kilka razy w klawiaturę

Dokładnie,jeśli wszystkie śruby zewnętrzne masz po dokręcane to pewnie coś w środku spaprali..

Wymienili lub zamienili panewki teflonowe ale w jakim celu ?? Te elementy w motocyklu o takim stazu nie mają prawa wykazac zuzycia. Luz zawsze będzie delikatnie wyczuwalny ale jeśli mocno koliba to prawdopodobnie zamienili Twoje dobre na ich niebałdzo dobre. To nie motocykl crossowy żeby panewki i osadzenia uległy tak szybkiemu zużyciu

[ Dodano: Czw Lip 30, 2009 12:00 am ]
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że nie mogli rozbić rur bo uszczelniacz bardzo mocno siedział i tym jakże niefachowym sposobem skatowali panewki...tak niestety się dzieje jeśli robi się to bez odpowiedniego patentu

cziken929 pisze:Wymienili lub zamienili panewki teflonowe ale w jakim celu ??

Bo to był drugi raz gdy byłem u nich z uszczelniaczami (pierwsze po paru tygodniach zaczeły cieknąć) i za drugim razem kazali te podkładki wymienić + znów nowe uszczelniacze (jakieś zamienniki NOK czy jakoś tak). No i teraz cały sezon jeżdze i nie ciekną.

A te panewki kupowałem osobiscie w Hondzie, ale na ręce im nie patrzyłem podczas montażu...

Dziwna sprawa z tymi panewkami.Moj bzyk ma prawie 40 tyś,przebiegu i żadnych luzów.Przy 20 tyś.wymieniłem uszczelniacze plus nowy olej i suchooo.Zero wycieków,pocenia lag czy innych luzów.Dziwna sprawa...