Strona 7 z 8

Post: 14 marca 2010, 22:24
autor: sasza_19
Z tego co pamietam zawsze było "brak" ;) no własnie napisz czy robiles jej operacje :P

Post: 14 marca 2010, 22:26
autor: PS BXL
chyba mozliwe :D

Post: 01 kwietnia 2010, 16:25
autor: Nowy
a wiec jak pisałem wcześniej że na bierząco bede informowął wieć mówie
dzisiaj (akurat prima aprilis) odbyła sie pierwsza rozprawa na której to zarówno ja jako powód i sprzedawca trefnej cebry zostaliśmy "przesłuchani", skrycie liczyłem na to ze zgodzi się na polubowne załatwienie sprawy, ale on poprostu nie jest cwaniakiem tylko jest niesamowicie tempy. Bylem przygotowany na dwie ewentualności i niestety zmuszony byłem skorzystac z tej drugiej a mianowicie poprosilem o powołanie biegłego który oceni stan motocykla. Zastrzegłem ze zależy mi na czasie bo chce jeszcze pośmigac w tym sezonie, sedzina powiedziala ze zobaczy co sie da zrobic i byc moze jeszcze w kwietniu takie ogledziny sie odbeda. A wiec o szczególach narazie pisal nie bede (chyba ze dla zaintereowanych), ale poki co śmiało moge stwierdzic ze byłem całkiem dobrze przygotowany, nie dalem sie zaskoczyc i jak narazie 1:0 dla mnie, zobaczymy co bedzie dalej. Mam jeszcze asa w rekawie, dzieki ktoremu powinno sie poztywnie dla mnie zakonczyc i jesli nie wyrwe tego co chce to przynajmniej cokolwiek i za ekspertyze i sprawe nie bede musial płacic tzn bedzie zwrócone.

Post: 01 kwietnia 2010, 19:04
autor: sasza_19
no to spoko :)

Post: 02 kwietnia 2010, 19:06
autor: LOLO
Tak trzymać!! Oby sprawa zakończyła się szybko przez nokaut z Twojej strony!! Powodzonka!

Post: 03 kwietnia 2010, 00:30
autor: Opuszi
Powodzenia Nowy i melduj na bieżąco :)

Post: 03 kwietnia 2010, 17:39
autor: Wariat79
Powodzenia Nowy w walce o swoje i mam nadzieje, że choćby dla przykładu doj..ią wysoką grzywnę, koszty ekspertyzy i sprawy a tobie rekompensatę za naprawę to może się gówniarz czegoś nauczy :wnerwiony:
Swoja drogą jak niedawno szukałem swojego sprzęta ( nie wyszukiwałem okazji a wręcz przeciwnie przeglądałem głównie te których cena wykraczała poza średnią giełdową ) i przeglądałem portale aukcyjne to prawie każda była igła bez wkładu i wad ukrytych :D ;)

Post: 03 kwietnia 2010, 20:05
autor: Nowy
Ech Wriat79 skąd ja to znam

[ Dodano: Sro Sie 18, 2010 4:02 pm ]
W tym miejscu strony zawierają ugodę następującej treści:
Pozwany ... zapłaci powodowi ... kwotę 2.000 zł tytułem obniżenia ceny zakupu motoru honda CBR 900 RR nabytego a podstawie umowy z 27 listopada 2009 roku.

Tak zakończyła się moja wojna o zwrot kasy za wadę ukrytą. Jak będę miał chwile to opisze co i jak bo od jutra mam tygodniowy urlop i raczej nie bede miał neta.

A swoja drogą to kupie niedrogo piec do 929 w dobrym stanie. hihi:

Post: 03 września 2010, 12:11
autor: rambo
Czytam te twoje opowieści od początku i jesteś żałosny , nie ciesz się za bardzo bo kto się smieje ten się śmieje ostatni !!!!!! Pieniądze nie mają dla mnie żadnego znaczenia w przeciwności do ciebie bo twoje konto już zasilone, nie musisz prosić kolegów aby cię grosikiem wsparli. A i jeszcze zwróć mi za kask który dostałeś gratis i paliwo za wożenie twojej dupy bo kupujesz sprzęt a przyjeżdżasz bez kasy i zaopatrzenia na motor .

Post: 03 września 2010, 12:47
autor: BAX
żal.pl
jak z kotem, za pysk i do gów**

Post: 03 września 2010, 12:51
autor: Nowy
Rambo nie spinaj sie tak chłopczyku, kaska jest to fakt i szczerze mówiąc liczę na kolejne wpłaty. A co do kasy to nie moja wina że mieszkasz na zadupiu gdzie nawet z konta hajsu wypłacić nie można, pretensje miej do siebie a jak ci coś nie pasowało to mogłeś nie sprzedawać. Chociaż i tak możesz sie cieszyć bo te 2 kółka to nie jest duża kasa w tym przypadku i ciesz sie ze sprawa została załatwiona ugodowo bo jakby to był wyrok sądu to jeszcze zgłosił bym na psy narażenie na utrate zrdowia lub życia poprzez niesprawny piec który mógł sie rozpieprzyć podczas jazdy. A pozatym chyba wyjaśniliśmy sobie wszystko na rozprawie i nie wiedze potrzeby abyś publicznie udowadniał że jesteś frajerskim krętaczem.

Post: 03 września 2010, 13:47
autor: borro
hehe co za baran.

jak wspomniał BAX, jak z kotem, za pysk i do gów**