Strona 1 z 2
Pomocy. Chyba padł alternator.

:
18 kwietnia 2011, 07:54
autor: uzo
Cześć. Chyba Padł mi alternator. Jak podłączę miernik do akumulatora na pracującym silniku pokazuje ładowanie ok. 12.5V, przy czym ładowanie nie wzrasta wraz ze wzrostem obrotów. Fajer jedzie ok. 30 km na naładowanym akumulatorze po czym zdycha. Stało się to nagle, po przejechaniu może 100 km w tym sezonie. W poprzednim było wszystko ok. Przeszukałem forum w podobnych tematach i coś tam znalazłem, ale i tak nie kumam wszystkiego. Jak sprawdzić czy alternator ładuje? Doczytałem że trzeba sprawdzić na jakichś trzech fazach na żółtych przewodach. Ale gdzie wychodzi kostka z alternatora? Jak dokładnie trzeba podłączyć miernik do tej kostki??? Jeden przewód miernika do każdego z tych żółtych przewodów a drugi do masy silnika? I czy w razie potrzeby wymontowania alternatora trzeba spuszczać olej, bo dopiero co zalałem nowy? Ściągnąłem tą serwisówkę z forum, ale i tak mi to nic nie daje, bo wstyd się przyznać ale nie znam angielskiego, cóż w szkole tylko ruski był

Pomóżcie błagam

:
18 kwietnia 2011, 08:06
autor: trutenz
Witam.
Wszystko dobrze kumasz.Kostki szukaj po kablu co wychodzi z pokrywy alternatora.Miernik ustaw na prąd stały i do boju.Jeden przewód do ramy np.a drugi kolejno do trzech kabli w owej kostce.Na każdym ma być ok.30 volt.na wolnych obrotach.Niech koledzy mnie poprawią ,bo dokładnie nie wiem.
Może padł regulator napięcia.Jak sprawdzisz będziesz wiedział.


:
18 kwietnia 2011, 08:52
autor: uzo
Trutenz, a gdzie jest ten regulator napięcia zamontowany i czy też jest jakaś metoda żeby sprawdzić czy to on szwankuje a nie na przykład jakieś przebicie na masę?

:
18 kwietnia 2011, 09:26
autor: melvin
jeśli padł ci altek to przewijaj u niego:
http://allegro.pl/alternator-xt-cbr-gsx ... 11131.html
mi przewijał do 2ch moto i oba ok

:
18 kwietnia 2011, 12:06
autor: wiertło
sprawdz jeszcze sobie dobrze akumulator

:
18 kwietnia 2011, 15:23
autor: trutenz
Jeżeli sprawdzisz jak pisałem alternator-i wszystko będzie ok-,to zostaje tylko regulator napięcia.Regulator wygląda gabarytowo, jak paczka fajek,z radiatorem -czyli żeberkami.
Pierw sprawdz altek.

:
19 kwietnia 2011, 07:13
autor: uzo
Witam ponownie. Sprawdziłem alternator, tak jak pisałeś. Na każdym z tych trzech żółtych przewodów jest jedynie 0,71-0,76 V

tak więc chyba padł alternator.
Ale czy to możliwe że padły od razu wszystkie te trzy fazy?
Trochę się martwię też czy padł on sam z siebie bo tak ma, czy może jest gdzieś jakieś zwarcie które spowodowało spalenie alternatora???
I teraz pytanie: czy jak będę wymontowywał alternator to muszę znowu spuszczać olej z silnika i może mi ktoś podpowie gdzie mogę kupić uszczelkę pod ten dekiel (jak już naprawię to przydałoby się założyć chyba nową, nie?).

:
19 kwietnia 2011, 08:21
autor: trutenz
Uzo,pojedz do jakiegoś elektromechanika w Białym bo patrzę coś nie tak sprawdzasz.

:
19 kwietnia 2011, 10:15
autor: wiertło
Nie koniecznie na prawa strone i mozesz spokojnie zwalac. Na allegro widzialem uszczelki na moje jak chcesz to dobrze zrobic i nie rozbierac tego znow to lepiej kupic druga uszczelke. Moze byc cos nie teges z aku i poszedl altek.

:
19 kwietnia 2011, 12:09
autor: uzo
jak to nie tak sprawdzam??? czerwony przewód od miernika podłączam kolejno do każdego z trzech żółtych przewodów w kostce od alternatora, a czarny przewód od miernika do masy motocykla. na każdym przewodzie pokazuje 071-076 V. Miernik ustawiony jest na wartość do 20V prądu stałego. Jak podłączę miernik bezpośrednio pod akumulator to wskazuje 12,8V. Więc co robię nie tak? Można jakoś inaczej to podłączyć? A akumulator jest nowy. Wymieniłem bo myślałem że to poprzedni coś szwankuje i dlatego zmieniłem. Aku jest więc ok. A jak bardzo trzeba przechylić moto aby olej nie wyciekł? położyć go całkowicie?

:
19 kwietnia 2011, 12:15
autor: wiertło
jak to sprawdzic to nie powiem Ci bo ja znawca tego tematu nie jestem i nie pomoge. Zalezy jeszcze jakie aku kupiles moze tez smiec jest sa takie przypadki. Najlepiej jak by Ci ktos to zobaczyl co sie naprawde zna zeby nie bylo wiekszych kosztow napraw. jak masz zdjete plastki to spokojnie mozesz podstawic krzeslo pod krasza czy cos i bedzie ok. Bo tak calkiem go klasc to nie wiem czy to dobre jest dla silnika.

:
19 kwietnia 2011, 12:17
autor: uzo
Koledzy, proszę kto może jeszcze coś wiedzieć to napiszcie. Dziś po pracy jadę wykręcać alternator i kombinować gdzie go oddać do naprawy. Może jeszcze ktoś może mi coś poradzić, bo trochę załamany jestem. Cały poprzedni sezon jeździłem bez najmniejszego zgrzytu, a w tym tylko wymieniłem olej, przejechałem 100 kilometrów, kilka razy zakręciłem rozrusznikiem i moto stanął. eeeech, ręce opadają z rozpaczy, a pogoda akurat się zaczyna
[ Dodano: Sro Kwi 20, 2011 7:20 am ]
Dlugi28, dzięki za PW. Wczoraj nie wykręciłem jeszcze alternatora, więc dziś pojadę i spróbuję sprawdzić tak jak napisałeś. Pozdro