FORUM.FIREBLADE.PL

Siema.

Ostatnio kilka osób pisało o podobnym problemie jak mój ale jednak u mnie wygląda to nieco inaczej Dlatego powstaje ten temat.

Powiedzcie mi czy to normalne, że klamka hamulca na pozycji 1 dochodzi na około 0,5cm do manetki? Siła hamowania jest ok, da rade zablokować koło tylko denerwuje mnie skok klamki. Kumpel w SC33 ma skok klamy na dosłownie jakiś 2-3cm, a u mnie za cholerę nie da rady tak ustawić.

Dodam, że z heblami nic nie robiłem. Płyn hamulcowy ok, zapowietrzony chyba też raczej nie jest bo klamka cały czas chodzi tak samo, bez zmian. Klocki mają jeszcze trochę "mięsa".

Co o tym sądzicie?

no trochę to może być już za mało tego "mięsa". w gsxf miałem ten sam problem a po wymianie klocków było ok. myślałem że klocki jeszcze dobre i tak naprawdę to na myśleniu się skończyło.
wiesz ile już te kloce tam siedzą? jaki mają przebieg?

Szczerzę mówiąc to nie mam pojęcia. Ostatnio je oglądałem i było ok. Ale może być faktycznie tak jak mówisz.

Niebawem będę wymieniał olej to przy okazji zamówię nowe klocki i zobaczymy jak będzie.

Wymien plyn jezeli tego nie robiles i przynajmniej bedziesz pewien bo mi sie wydaje ze klocki nie maja nic z tym wspolnego ale moge sie mylic

wiertło, klocki na pewno maja z tym coś wspólnego ze względu na to iż jeżeli jest mniej okładziny tłoczek musi się bardziej wysunąć, a żeby się więcej wysunął potrzebuje więcej płynu przez co pompa musi mieć większe pompowanie i przez to klamka wchodzi bliżej manetki.

Kubcyś, Wymień klocki sprawdź poziom płynu bo możliwe,że po zmianie klocków możesz go mieć za dużo i będzie wtedy OK.

Pozdrawiam

Chappy - Moze masz racje ale ja bym zobaczyl ten plyn wlac swiezy i zobaczyc a jak kolega pisze ze klocki sa ok

Miałem tak samo po wymianie płynu klamka poszła wyżej.
Musiałem przestawić regulacje o 2 punkty.
Używam RBF600 i muszę wymieniać co rok.

Płyn płynem wiadomo,ze zmienić trzeba ale u mnie jest to samo zmieniłem płyn tez na rbf600 klamka poszła ciut wyżej,ale zmieni klocki i juz bedzie super

Jak klocki sie zuzywaja to plyn schodzi nizej i trzeba dolac i to nie ma nic do rzeczy ze klamka wpada bo klocki zjechane plyn to wszystko uzupelnia takie jest moje skromne zdanie problem chyba tkwi gdzie idziej bo mam to samo

probowaliscie najpierw odpowietrzyc uklad?

Przepompowalem 5 zbiorniczkow plynu

Chappy pisze:wiertło, klocki na pewno maja z tym coś wspólnego ze względu na to iż jeżeli jest mniej okładziny tłoczek musi się bardziej wysunąć, a żeby się więcej wysunął potrzebuje więcej płynu przez co pompa musi mieć większe pompowanie i przez to klamka wchodzi bliżej manetki.

Kubcyś, Wymień klocki sprawdź poziom płynu bo możliwe,że po zmianie klocków możesz go mieć za dużo i będzie wtedy OK.

Pozdrawiam

dobry żart

wymień płyn, odpowietrz zacisk i pompę.