Strona 1 z 4

ładowanie

Post: 03 kwietnia 2012, 18:40
autor: dzagoda
witam,dzisiaj wyjechalem moja niunia 929 ...pieknie odpalila,,,swietnie latala....i co?zonk!!!!podjezdzam na stacje paliwowa i oczywiscie do pelna leje...place i spadam puki pogoda...a tu nie chce odpalic ...tak jakby siadl akumulator(kupiony nowy 2 miesiace temu)regulator napiecia tez wymieniony na nowy...jakis koles pchnal i moto odpalilo...dojechalem do domu i to samo nie mozna odpalic(nie ma ladowania)....dotknalem dekiel alternatora ...goracy jak cholera,nie mozna dotknac...czy to nawalil alternator?????czy w takim stanie moge jechac do mechanika?jakies 25km...nic sie nie stanie z moto jak bebe jechal?prosze o pomoc...dzieki pozdrawiam...Lewa...

Post: 03 kwietnia 2012, 18:46
autor: wiertło
tak na 99% jest to altek możesz go sam wymontować i dać do zrobienia lub nówke kupić . Bezpieczniej by było nie jechać motocyklem żeby dalej nie narobić szkód

Post: 03 kwietnia 2012, 18:49
autor: dzagoda
wiertlo dzieki....mozesz po koleji napisac jak go mam wymontowac....?co zrobic po koleji...

Post: 03 kwietnia 2012, 18:59
autor: MarioSC33
Myślę , że najprostszy sposób to odpiąć kostkę :D wykręcić lewy dekiel i odkręcić alternator od niego :)
Wielkiej filozofii tutaj nie ma :)

Post: 03 kwietnia 2012, 22:14
autor: johny89
Jak to jest z tym lewym deklem? Jak wszystko jest normalnie to też się tak nagrzewa?

Post: 03 kwietnia 2012, 22:31
autor: wiertło
no pewnie że to się nagrzewa a żęby to sprawdzić i mieć pewnośc ze to altek to miernik w łape i sprawdzasz po kolei ładowanie

Post: 03 kwietnia 2012, 22:49
autor: johny89
U mnie ładowanie w porządku :) odpukać w nie malowane :)
Tak pytam tylko. Od nie dawna mam CBR i dużo rzeczy dla mnie jest wciąż nowych.

Post: 03 kwietnia 2012, 22:56
autor: wiertło
dbać o akumulator żeby stary śmieć nie był styki między altkiem a regulatorem żęby był czyste i miały dobry kontakt dobra pasta do styków czy coś w tym stylu i dobrze by było pod regulatorem też tam wyczyścić ważna masa i to wszystko. JAK KTO DBA TAK MA :D
może ktos nie wiedzieć i takie rzeczy się pózniej dzieją

Post: 03 kwietnia 2012, 22:57
autor: OZI
tu masz opisane jak sprawdzić. Używaj opcji szukaj bo niedawno był temat przerabiany. :)
http://forum.fireblade.pl/topics31/problem-z-ladowaniem-vt2573.htm

Post: 03 kwietnia 2012, 23:02
autor: mefiu
Z demontarzem alternatora nie ma duzo roboty... Kostke masz miedzy bakiem a akumulatorem, po kablu idacym od dekla altka latwo znajdziesz. A zeby wyjac altek odkrecasz wszystkie srubki od dekla i go zdejmujesz (bedzie stawial opor bo kolo magnesowe bedzie przyciagac alternator.) I pamietaj ze ucieknie Ci troche oleju jak zdejmiesz dekiel. Proponowal bym ci go pochylic na prawa strone i dopiero grzebac :) A jak dekiel odkrecisz juz to sam juz zobaczyszco dalej.

Post: 10 kwietnia 2012, 21:26
autor: dzagoda
witam.dzisiaj zaprowadzilem moto do mechanika.....chodzi o ten alternator...i mowie mu historie jak bylo,,,(napisane jak wyzej)a on mi mowi cos o zatarciu...i czy mam w moto olej...i tak jakbym dostal w pysk!!!!!i tak mysle o czym on gada do mnie jaki olej>>>>????gdzie ja go ku ....wa znalazlem?????a on mi mowi ze jesli zapalil jak byl zimny to moze byc cos innego?????i znowu w morde dostalem.....panowie badz panie????co sie jeszcze moglo stac oprocz alternatora?????dzieki z gory..... :(

Post: 10 kwietnia 2012, 21:31
autor: wiertło
ten mechanik to cos chyba nie hallo jest z tego co piszesz może tak mówi żeby Cie na kase naciągnąć