mam problem z iskrą,przeglądałem forum i znalazłem całkiem podobne tematy jednak u mnie troszkę inaczej to wygląda.Generalnie problem zaczął się od momentu kiedy fajer został umyty i pozostawiony na tydzień bez odpalania
Na kablach dochodzących do cewki na jednej parze mam napięcie 9 V a na drugiej pokazuje 0,3V przy włączonym zapłonie bez kręcenia i włączonym z kręceniem bez zmian przy czym podłaczyłem krzyżowo kable do miernika i wychodzi na to ze przy cewce z napieciem 0,3 V czarny przewód jest oki a drugi zółtych przy połaczeniu obydwu czarnych na przemian pokazuje cały czas tą samą wartość 0,3 V
Wyeliminowałem a przynajmniej tak mi się wydaje kwestię instalacji gdzie miałe uszkodzony jeden z przewodów (czarny z białą linią )który jest połączony z czujnikiem stopu na kierownicy ,przed wymianą miałem napięcie na obu cewkach 0,3 V
Sprawdziłem oporność na wszystkich przewodach które są podpięte pod moduł , połączenia na kostkach i stacyjce ,wygląda ok.
Moduł sprawdzony na innym fajerze też jest oki,impulsator pokazuje wartości zgodne z manualem ,drugi podpiąłem i bez zmian.Czujniki neutrala,oleju,bocznej nóżki ok. Wszystkie połączenia w kostkach przejechałem środkiem do czyszczenia styków .
Sprawdziłem połączenie między cewkami z modułem i pokazuje te same wartości j.w
Przy module kable wychodzące na cewki pokazują te same wartośći
Troszkę zaczyna mi wiedzy brakować gdzie lezy przyczyna problemu.
Zastanawia mnie fakt czy na całe zajście mógło mieć wpływ:
-nadpalona kostka pomiędzy regulatorem a alternatorem (kostka naprawiona ,napiecie na 3 zółtych przewodach od alternatora i wchodzących do regulatora jest oki)
-jakie ma zadanie jeden z przekaźników który znajduje się obok przekaźników reflektorów ?
-rozumiem że jakby była dioda nadpalona czy przepalona w stacyjce to na żadnej z cewek nie miałbym prądu?
-czy napięcie na przewodach cewek ma mieć 12 V czy jak u mnie 9 V
-jakie kable dochodzące do modułu oprócz przewodów impulsatora mają wpływ na iskrę
Dodam ze jak kręce rozrusznikiem napiecie na kablach bez zmian a na fajce-miernik-masa nie pokazuje zadnego napięcia(100 V) gdzieś wyczytałem że miernik jest zbyt mało czuły aby wykryć tak szybki skok napięcia i pokazuje 0 V
Jeśli ktoś z was miał podobny problem będę wdzięczny za info ,wszelkie sugestie mile widziane .

Pozdrawiam:)