Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 21:30

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

lancuszek rozrzadu czy napinacz? Potrzebna pomoc.

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 06 maja 2009, 17:27

Przy niskich obrotach i mocnym odkręceniu w większości sc33 słychać lańcuszek - przynajmniej w tych które ja znam. Latam tak od około 4.000 km i grzechotanie sie nie nasila, więc narazie zostawiam tak jak jest. Ze względu na żywotnośc panewek nie powinno się zbyt mocno kręcic gazem przy niskich obrotach.

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 07 maja 2009, 09:00

to spróbuj napiąć mocniej napinacz sprężyną i zobaczysz wówczas czy się coś zmieni. Robota trwa 15 minut i nic nie kosztuje. :mrgreen:

[ Dodano: Czw Maj 07, 2009 9:03 am ]
toper-utl,
A od jakich obrotów jest bezpiecznie dawać ognia?? Skąd te informacje masz?
Wiadomo, że silnik rozwija w miarę wzrostu obrotów większą moc, więc nie wiem po co dawać power manetą już od 2000rpm...

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 07 maja 2009, 11:59

banshee pisze:A od jakich obrotów jest bezpiecznie dawać ognia?? Skąd te informacje masz?
Wiadomo, że silnik rozwija w miarę wzrostu obrotów większą moc, więc nie wiem po co dawać power manetą już od 2000rpm...


Dla każdego silnika jest to sprawa indywidualna. Najbardziej dostaje on w d.... jak jest opór gaz przy wolnych czy też niskich obrotach (po prostu im mniejsze tym gorzej). W procesie projektowania silnika spalinowego jednym z etapów jest liczenie odciążenia układu tłokowo/korbowego właśnie przy maksymalnym odkręceniu gazu na wolnych obrotach.
Jak najbardziej zgadzam się z tym aby nie dawać mocno gazu na niskich obrotach - co tak jak napisałeś jest zupełnie bez sensu i raczej wątpię aby ktokolwiek robił tak w sposób nagminny.

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 07 maja 2009, 12:36

co jest liczone to wiem, nie po to kończyłem studia techniczne.
Pytałem tylko, jezeli wiesz od jakich obrotów blady może tyrać...

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 07 maja 2009, 14:31

Gratuluje ukończenia polibudy - mi jeszcze niecały jeden rok został , ale jakoś na sam koniec zapał straciłem i od ponad dwóch lat mam małą przerwę.
A co do tych obrotów to chyba nikt dokładnie nie odpowie. Możliwe iż w nowszych konstrukcjach (czyt. na wtrysku) sterownik sam ustala maksymalną dawkę paliwa tak aby na niskich obrotach zbytnio nie szkodzić silnikowi. Tak czy inaczej maszyny są projektowane zawsze z uwzględnieniem współczynnika bezpieczeństwa - więc gazowanie silnika od samego dołu na pewno nie zabije go w 2 minuty, ale na żywotności na pewno coś straci.
Ja manetkę w moto mocniej odkręcam dopiero po przekroczeniu 6 - 7.000 obr.
Wracając do tematu jeśli znajdę chwilkę czasu w weekend podkręcę ten napinacz - chociaż szczerze mówiąc grzechotanie nie jest na tyle głośne abym się nim przejmować.

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 07 maja 2009, 15:17

ja też się nim (grzechotem) nie przejmowałem i dopiero jak go wykręciłem to mnie zdziwiło, że śrubę było można wykręcić dosłownie trzymając śrubokręt lekko dwoma palcami. Wyciągnąłem zawleczkę, rozebrałem go - dowiedziałem się na jakiej zasadzie działa - i napiąłem wstępnie tak sprężynę zostawiając może z 2-3 obroty do maksymalnego jej skręcenia. PO czym złożyłem.
Jak ręką odjął grzechotanie.
Teraz akurat i tak mam go wyjętego ponownie, bo wymieniam łańcuszek dla świętego spokoju, bo całą resztę mam zrobioną.

Pozdrówka

 
Posty: 43
Rejestracja: 01 października 2008, 21:08
Lokalizacja: Częstocho
Motocykl: CBR 900RR
Rok produkcji: 1999

Post » 28 maja 2009, 19:27

ja tez mam takie brzeczenie przy okrecaniu manety pod obciazeniem, moglby ktoś lopatologicznie wyjasnic co zrobic aby naciagnac wstepnie te sprezyne w napinaczu? ja rozbieralem rozrzad aby wyregulowac luzy zaworowe i dlatego tez srubokretem odkrecilem sprezyne napinacza aby poluzowac lancuch, a;e potem po prostu tylko wyjalem srubokret i uslyczalem jak sprezyna sama sie odkrecila napinajac lancuszek, czy oprocz tego powinienem cos innego zrobic aby zlikwidowac to metaliczne brzeczenie?

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 28 maja 2009, 21:18

Wymontuj napinacz z moto. Zdejmij zawleczkę z drutu sprężystego, od drugiej strony włóż śrubokręt i skręć go. Następnie od strony tłoczka wyjmij podkładkę, która zapobiega obracaniu się tego tłoczka i nakręć mocniej sprężynę śrubokrętem trzymając wszystko w rękach (żeby nie wyskoczył tłoczek). Zamontuj podkładkę i pierścień sprężysty. Teraz, aby schować tłoczek musisz użyć większej siły do kręcenia śrubokrętem. Jeżeli tak jest to montuj go do bloku silnika i wiśta wio koniku!!!
Ja po wyciągnięciu tej specjalnej podkładki rozebrałem napinacz i umyłem go w benzynie ekstrakcyjnej, później lekko nasmarowałem motulem silnikowym i składałem.

 
Posty: 6
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 17:36
Lokalizacja: olsztyn
Motocykl: cbr 929
Rok produkcji: 0

Post » 06 sierpnia 2009, 21:39

dobra nie bede sie rozpisywal mam ten sam problem rozrzad ... tryka :D teraz pytanie czy 929 sc 44 ma hydrauliczny napinacz czy nie ?? czy tez moge moze naciagnac bo powiem ze nie wiem a slyszalem ze hydraulik ??

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 06 sierpnia 2009, 22:26

matejcbr929 pisze:dobra nie bede sie rozpisywal mam ten sam problem rozrzad ... tryka :D teraz pytanie czy 929 sc 44 ma hydrauliczny napinacz czy nie ?? czy tez moge moze naciagnac bo powiem ze nie wiem a slyszalem ze hydraulik ??


wg mnie nie ma hydraulicznego :D
Poza tym 929 tak trykają...

Poprzednia

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości