witam , jestem posiadaczem bladego (sc33) . w zeszłym roku maszyna latała bez zarzutu ,lecz niestety w tym sezonie odmówiła posługi

a więc odpalam jest OK !! lecz odjeżdżam zapinam 2 i pojawia się całkowity brak mocy , silnik pracuje jak V-ka ,nie może sie wkręcic na oboty (gdzie w zeszłym sezonie z 2 szedł bez problemu na gume) problem na swoja kontynuację przy wiekszych prędkościach , a mianowicie jadę ok 200km\h i czuję szarpanie jakby brakowało benzyny , a był prawie pełny zbiornik

wymieniłem świece bo tak kazał mi mechanik ale nic nie zmieniło , wię c oddałem do czyszczenia oraz regulacji gaźników , lecz to też nic nie dało , dalej mechanik stwierdził że to mogą byc zawory ale jak się okazało zawory były dosłownie (książkowo) ustawione . Co dolega mojej Hondzie ?? POMOCY