Dzisiaj jest 06 czerwca 2025, 23:09

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Łożyska główki ramy - SC33 - wyjęcie starych

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 541
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: Wieluń/Wr
Motocykl: CBR 900 RR
Rok produkcji: 1999

Post » 22 stycznia 2010, 11:32

No nic to będę musiał coś dobrać.. Miałem kupować orginalne, ale poszedłem do najbliższego sklepu z łożyskami i gościu mówi tak, że może mi ściągnąć orginalne do Hondy, które będą kosztować 130 zł no chyba, ze nie zależy mi na łożyskach dedykowanych do MOTOCYKLA i zaproponował mi coś o wiele tańszego, japońskiego, tej samej jakości i wytłumaczył mi pare spraw, czym się róznią jedne od drugich, no i bez wahania zdecydowałem się na te japońskie za 50zł z groszem ;) Otóż róznica polega na tym, że te orginalne są bardziej odporne na prędkości obrotowe, które w przypadku kierownicy nie występują :D No i jeszcze coś tam mówił, ale nie pamiętam, tak czy siak stwierdziłem, że nie ma sensu przepłacać, więc teraz będę się męczył (a może i nie?) z dobraniem uszczelniaczy :P Chyba, że ktoś, kto także montował zamienniki, jeszcz coś podpowie w temacie :)

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 22 stycznia 2010, 12:32

Michaael pisze:No nic to będę musiał coś dobrać.. Miałem kupować orginalne, ale poszedłem do najbliższego sklepu z łożyskami i gościu mówi tak, że może mi ściągnąć orginalne do Hondy, które będą kosztować 130 zł no chyba, ze nie zależy mi na łożyskach dedykowanych do MOTOCYKLA i zaproponował mi coś o wiele tańszego, japońskiego, tej samej jakości i wytłumaczył mi pare spraw, czym się róznią jedne od drugich, no i bez wahania zdecydowałem się na te japońskie za 50zł z groszem ;) Otóż róznica polega na tym, że te orginalne są bardziej odporne na prędkości obrotowe, które w przypadku kierownicy nie występują :D No i jeszcze coś tam mówił, ale nie pamiętam, tak czy siak stwierdziłem, że nie ma sensu przepłacać, więc teraz będę się męczył (a może i nie?) z dobraniem uszczelniaczy :P Chyba, że ktoś, kto także montował zamienniki, jeszcz coś podpowie w temacie :)


Za 50 pln bardzo wątpię żebyś miał japońskie łożyska. Napisz co jest na nich wybite (wypalone laserem), a ja napiszę gdzie faktycznie zostały one wyprodukowane.
Tak jak zasugerowałeś kulkowe mogą przenosić większe prędkości obrotowe, ale okupione to jest ich mniejszą nośnością.
A jeśli chodzi o uszczelniacze to ja zakupiłem łozysko dolne uszczelnione. Z tego co wiem produkuje je tylko KOYO i oznaczone jest 32006 JRRS, a na górze zostawię stary uszczelniacz.

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 22 stycznia 2010, 13:12

Tak to już jest w naszym kraju - ludzie kupują elektronarzędzia w Biedronce i myślą, że jeszcze wnuczki będą z tego zadowolone.

Nie zawsze oszczędność 50zł wychodzi na dobre ;)

Awatar użytkownika
 
Posty: 541
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: Wieluń/Wr
Motocykl: CBR 900 RR
Rok produkcji: 1999

Post » 22 stycznia 2010, 13:28

Wkleiłem foki, jedno japońskie jedno słowackie ponoć bardzo dobre ;)


NTN JAPAN - 30zł
Obrazek Obrazek

ZVL SLOVAKIA - 27zł bodajże
Obrazek

[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 12:52 pm ]
banshee pisze:Tak to już jest w naszym kraju - ludzie kupują elektronarzędzia w Biedronce i myślą, że jeszcze wnuczki będą z tego zadowolone.

Nie zawsze oszczędność 50zł wychodzi na dobre ;)


Zgadzam się kolego z Tobą, ale wydaje mi się że w tym przypadku jest inaczej ;) Gdyż nie nosiłem się z zamiarem zakupu najtańszych łożysk, byle jak najwięcej zaoszczędzić, tylko poprsotu nie widziałem sensu płacić za coś ponad 2razy więcej, tylko dlatego, że na opakowaniu jest wklepane, że nadaje się do motocykli HONDA, a w rzeczywistości łożysko jak jak łożysko, myśle, że te co zakupiłem nie odstają jakością od tych HONDOWSKICH za 130zł ;) Kupując je, miałem powiedziane, że w razie czego moge przyjść i wymienić na orginalne, tak więc wziałem je, i od razu zadałem pytanie na forum, czy ktoś juz takie montował i jak wygląda sytuacja z uszczelniaczami. No i jak widać może być problem, także jakbym musiał zabardzo z tym fantem kombinować, to porpsotu zamiast odwalać fuszerke pójde jeszcze raz do sklepu i wymienie na podejrzewam te same łożyska z tą różnicą, że za 130 zł no ale jednak z uszczelniaczami ;)

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 22 stycznia 2010, 14:14

Tylko po co rozbierać dwa razy?
Piszę to, bo sam się już przekonałem na różnych rzeczach.

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 22 stycznia 2010, 14:18

NTN-a mam dokładnie takiego samego przygotowanego do wrzucenia do moto, jakość bezdyskusyjna - b.dobra.
ZVL jest dobrą słowacką firmą (jakość porównywalna do naszego krajowego FŁT,a teraz już KFŁT) , powstała ona niedawno z rozpadu ZKL na dwa zakłady - jeden w Czechach (została stara nazwa ZKL), a drugi na słowacji (ZVL), i po prstu podzielili się typami produkowanego asortymentu.
Powyższe łożyska będą chodziły na pewno znacznie dłużej niż oryginały, obawiałem się że za tą kasę wcisnęli Ci chińskiego japończyka, ale na szczęście sprzedawca nie zrobił Cię w bambuko - co mu sie chwali....
W żadnym wypadku nie wymieniaj ich na "oryginalne" HONDY - te które kupiłeś są na pewno lepsze od fabrycznych kulkowych , jak również od tych niby dedykowanych stożkowych zamienników niewiadomego pochodzenia i zapakowanych w blister.
Ostatnio zmieniony 22 stycznia 2010, 14:25 przez toper-utl, łącznie zmieniany 1 raz

Awatar użytkownika
 
Posty: 541
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: Wieluń/Wr
Motocykl: CBR 900 RR
Rok produkcji: 1999

Post » 22 stycznia 2010, 14:21

Dlaczego dwa razy, jak się zabiore to od razu sprawdze i jakby nie grało to jeszcze tego samego dnia ide wymienić ;)

No ale to prawda, człowiek uczy się na błedach, więc czasem lepiej posłuchać innych, którzy już się przekonali, że lepiej było wybrać inne opcje :D póki co jeszcze nic nie rozkręcałem, gdyż ciezko z czasem, a chce to zrobić za jednego dnia, dlatego też najpierw chciałem się wstępnie poradzic na forum i zobaczyć zdanie innych, którzy przez to przechodzili :)

[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 1:55 pm ]
Ten sprzedawca troche po znajomości, więc raczej jakości łożysk byłem pewien ;) Jedyną wątpliwość budzą we mnie te uszczelniacze, czy się coś dobierze? czy może zostawić stare i nie uszkodzą się przy demontarzu? Nie wiem :) Jeszcze ich nie widziałem ;) Może poprostu po wymontowaniu okaże się, że dostanę takie w tym samym sklepie co zakupiłem łożyska :) Wiem jedno, im więcej osób wypowie się na ten temat, tym więcej przydatnych informacji trafi do zainteresowanej potomności, która akurat będzie na etapie wymiany i być może ten temat będzie dla nich dobrym uzasadnieniem, że czasem niewarto przepłacać, kupując części 3 razy drożej tylko dlatego, że są w ładnym opakowaniu, i CZĘSTO GORSZE jakościowo niż części z innego SPRAWDZONEGO źródła, niż sklep motocyklowy :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 628
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 18:55
Lokalizacja: Gliwice
Pochwały: 3
Motocykl: cbr 929
Rok produkcji: 2000

Post » 22 stycznia 2010, 16:57

hehe gadanie! Nigdy nie kupiłem łożyska które miało naklepke honda, yamaha czy inne :P zawsze pędziłem do centrali i kupowałem markowe łożyska na wymiar. I nigdy nie miałem z tym żadnego problemu :diabel: Konkretnie jeśli chodzi o główkę ramy to kupując NTN w centrali zaoszczędziłem 40 zł porównując do łożysk "dedykowanych" w jakimś motorradschefcie :P Nigdy na częściach do moto nie oszczędzałem ale wydawać kasę trzeba z głową. A zaoszczędzone 40zł można wlać do baku albo do ryja :D

PS. Historia prawie z dzieciństwa: musiałem wymienić łożyska w kołach w RD350 pojechałem do centrali dopasować i okazało się, że łożysko tam taki sam wymiar jak łożysko z prądnicy malucha :ooo: hihi: więc kupiłem najdroższe jakie było słowackie (ZVL - chyba) i zapłaciłem chyba 15zł/szt :diabel: ... ciekawe ile by kosztował oryginał. Podejrzewam że to co zamontowałem przeżyły/przeżyją tyn motór :P

Awatar użytkownika
 
Posty: 541
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: Wieluń/Wr
Motocykl: CBR 900 RR
Rok produkcji: 1999

Post » 22 stycznia 2010, 17:11

Dokładnie, zgadzam się z każdym Twoim zdaniem :D :D Nie ma co oszczędzać na częściach, ale trzeba wydawać z głową ;)

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 22 stycznia 2010, 18:07

Akurat u mnie w Bydgoszczy nie miałem wielkiego wyboru. Mogłem kupić drożej bez uszczelniaczy w sklepie z łożyskami, kupić ciaśniejsze i roztoczyć (mówili, że serwis na Kamiennej JapanBike tak robi), albo kupić komplet w hondzie.

Oczywiście kasę trzeba wydawać z głową stąd moje poszukiwania.

Twoje łożyska faktycznie są dobrych firm, więc zwracam honor :)
Myślę, że kolejni użytkownicy, których to czeka znajdą tutaj wyczerpującą wiadomość.

Gdybyś podał jeszcze nr telefonu do sklepu to byłoby super.
Na pewno się przyda.

Awatar użytkownika
 
Posty: 541
Rejestracja: 22 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: Wieluń/Wr
Motocykl: CBR 900 RR
Rok produkcji: 1999

Post » 22 stycznia 2010, 20:22

Hehe nie ma problemu :piwo: :D

No i rozumiem, nie wszędzie jest wybór, ja akurat miałem to szczęście, że były na miejscu, więc nie musiałęm nigdzie zamawiać :)

TEL: (43) 843 19 09

No także myślę, że teraz nikt już nie będzie miał żadnych wątpliwości jeśli chodzi o wymianę łożysk główki ramy ;)
Gdy już będę po wymianie dopisze w temacie jak wyglądała sprawa z uszczelniaczami :) Ale to dopiero gdy się ociepli i gdy znajdzie się czas :D

 
Posty: 242
Rejestracja: 08 czerwca 2009, 23:37
Lokalizacja: Łowicz
Pochwały: 2
Motocykl: CBR900RR SC28
Rok produkcji: 1994

Post » 23 stycznia 2010, 21:04

Panowie wcinam siętu w rozmowę ale mam ważne pytanie... mam w główce ramy coś na wygląd jak wianki w kole od roweru... do tego brakuje jednej kulki a kiera ma luzy, że hoho... Sugerujecie zamiane na takie łożyska jak zapodał Michaael?? Mam jak pisze z boku SC28 z 94roku... Bo larsson woła sobie jakieś 100-130zeta... Jakie rozmiary trzeba zamawiać na góre i dół??
Jadę w lassss odkręcam gazzzz i... wypada maneteka ;-)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości