
kill_gil pisze:Witam,
Chciałbym dołożyć do tematu pytanko...
Mianowicie przewróciłem się z motorkiem na prawy bok(na szczęście na postoju- wiem łamaga ze mnie) i od tego czasu, nie wiem czy ma toś wz tym wspólnego, zaczął przerywać na wolnych obrotach... być może że jest to tylko zbieg okoliczności?
Strasznie ciężko się startuje, po prostu to pyrczenie powoduje mniejszą moc i często gaśnie. Natomiast jak wyjade na drogę i przekręcam manetkę to zwija się godnie:) ale jak chce utrzymać niskie obroty i jechać troche wolniej to "pyrczy" przerywa czy jakoś. Trzęsie wtedy silniczkiem i wogóle jest nieprzyjemnie...
Wymieniłem dzisiaj świece. Wszystkie idealnie wypalone, coś tam pogrzebałem i przeczyściłem wszystkie styki(cewki, moduł itp). Po złożeniu moto zaczęło normalnie chodzić ale tylko przez chwilę, po 10km znowu to samo:( łeb mnie boli już od myślenia co to może być...
Myślałęm o kraniku że jest zapchany albo nieszczelne podciścienie że na wysokich to paliwo zaciągnie a na wolnych ma problem. Tylko jakby tak było to raczej czasem by pyrczał czasem i nie tak super synchronicznie:/
Pomóżcie proszę!
filtr powietrza, oleju olej świece- nowe
pozdro
Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości