FORUM.FIREBLADE.PL

Moto odpaliłem było ok 45 C na silniku, lekka przygazówka do 4 tys obr i nagle zgasło. próbuje odpalić, a tu tylko w tłumiku strzela silnik w ogóle nie łapie.

Rozebrałem bak, filtr, wykręciłem świece.
Iskra jest, paliwo dochodzi, znajomy elektronik mówił, że moduł też jest dobry (gdyby był uszkodzony to by nie było iskry, bo to on ją wytwarza, a cewki tylko ją wzmacniają). Patrzyłem czujnik położenia wału, zmienia on wartości na mierniku elektrycznym lecz nie wiem czy daje w dobrym momencie sygnał na moduł.

Synchro gaźników było robione 3 lata temu ok 1.5 ty km temu. teraz zrobiłem ok 500km i czasami moto wkręcało się do 9tys/obr. zdarzało się puścić marchewę od czasu do czasu.

Dodam, że przed tym incydentem dłubałem przy tłumiku, tzn. chciałem zrobić przelot, lecz nie podobał mi się dźwięk i nie trzymał obrotów i strzelał w tłumik, potem złożyłem wyciszacze z powrotem i było wszystko ok, moto ostygło, kilka godzin później właśnie to się stało.

Na koniec dodam, że po zdjęciu filtra powietrza przy próbie odpalenia strzeliło raz w tłumik i gaźnik, jakby coś z zapłonem było.

nie trzymała Ci obrotów bo po każdej takiej zabawie wymagane są regulacje... a teraz zalaleś świece... wypal je mocno nad kuchenką, delikatnie przeczyść... jak nie pomoże to wymiana.

[ Dodano: Czw Lip 05, 2012 3:17 pm ]
strzały to jednorazowy zapłon nagromadzonej mieszanki...

wystarczyło przeczyścić świece, wyczyściłem przy okazji gaźnik i ustawiłem podciśnienie na wakumetrach, mieszanki nie dotykałem bo nie miałem czasu. Działa, odpala, ale wraz jest ten sam problem co w innym poście napisałem. czasami dławi się przy 9 tys/ obr, a czasami normalnie do odcięcia.

ciesze się że ''pomogłem''. wkręca się normalnie wieczorami gdy jest chłodno, dławi się w upalne dni? zasyfiony filtr powietrza lub zły skład mieszanki po Twoich modyfikacjach jezeli zrobisz przelotowy wydech potrzeba też więcej paliwa...

tłumik nie jest już przelotowy, filtr powietrza czysty, dławi się kiedy ma kaprys, raz dajesz pełną manetke i się dławi, kilka razy tak jest, i odcięcie zaraz łapie ładnie, i znowu się dławi, itp.

dodam, że przed tym wszystkim też te dławienie było. Jak kupowałem moto nic takiego nie było, dopiero po przejechaniu ok 400km stało sie to. A moto stało ok 3 lata praktycznie nie jeżdżone. Zawory i gaźniki podobno były robione.

luzy zaworowe mierzyłem i wyszło:
wydechowe - jeden miał 0,19mm, a reszta po 0,2mm, 0,21mm
ssące- trzy miały po 0,17mm, a reszta po 0,15mm

ja miałem kiedyś cos takiego w cbr f2 robiłem wszystko atu kranik był przy pchany i wężyk zagięty od paliwa. jeszcze zalej drugie paliwo możesz mieć marne paliwo i też będzie strzelać i prychać

zalana 98 z BP. a wężyk i kranik są ok., bo paliwo CENZURA jak głupie jak zdejmę węża

ty zobacz rozrząd jeszcze możliwe ze łańcuszek przeskoczył

mieszanka lub lewe powietrze.

dokładnie tak jak koledzy mówią,mam podobny problem .Ja przeczyściłem kranik paliwa,i spuściłem stare paliwo z gaźników ta śruba na dole przy denku każdego gaźnika na płaski śrubokręt.Po tych zabiegach czuć poprawę ale jak jadę np. 160km/h zwolnie do 100wki wcisne sprzeglo i robie przegazowke do 5-6 tys. to go muli a jak przejade chwile wolniej to wkreca sie normalnie sam nie wiem co to jeszcze moze byc ale sprobuj to zrobic moze akurat u Cb w tym tkwi problem.Tak przy okazji wie ktos w czym moze u mnie tkwic problem?

mati92 to masz coś z dyszami możliwe przytkane albo gaźnik trochę zasyfiony albo jeszcze zbiornik się dobrze nie odpowietrza i dławi paliwo

adicb500 - rozrząd odpada