FORUM.FIREBLADE.PL

Witam

Mój fajer puszcza niebieski dym przy schodzeniu z wysokich obrotów pod obciążeniem na luzie jak przegazuję to nie dymi tylko pod obciążeniem przy wolnym schodzeniu bierze olej co panowie radzicie jest mocna z gazu wchodzi na koło silnik trzyma kompresje na każdym garze przy próbie na sucho, nie sprawdzałem z olejem motocykl długo stał od 2008 roku do wiosny 2012 czy jest sens bawić się w wymianę uszczelniaczy przebieg motocykla to 40 tyś. km każdy mechanik u którego byłem mówił po ocenie że jest prawdziwy 2 nie wypada odpala zimny czy ciepły od strzała czy to uszczelniacze czy jest taka opcja żeby przez odme mi olej wypuszczało jak był u mechanika robiłem regulacje to np kanały dolotowe były uwalone olejem a mechanik mówił że powinny być czyste wypolerowane przez paliwo. co o tym sądzicie warto naprawiać czy nie ??

kanały powinny być czyste ...

[ Dodano: Wto Wrz 11, 2012 9:31 pm ]
kolego, używaj interpunkcji... musiałem to czytać 3x...
sprawdź czy wąż odmy przy głowicy jest w oleju.

Wiem, że powinny być czyste wiec dlaczego są brudne ? czy mogło je tak zabrudzić przez puszczające uszczelniacze na zaworach ssących ? fajer jest z 96r, jakie macie sugestie? Sprawdzę ten wąż.

myślę że to możliwe, olej w silniku ma takie ciśnienie że idzie 9 pięter do góry sprawdź odmę , jeżeli czysta to pozostaje Ci to najprawdopodobniejsze czyli uszczelniacze. Tym bardziej że sam powiedziałeś że moto dużo stało.

Odma sprawdzona jest ok. Macie jeszcze jakieś sugestie bądź rady ?? nikt z was nie wymieniał uszczelniaczy ??

Ja osobiście wątpie żeby to były uszczelniacze bo po pierwsze nie mogło by aż tak mocno trysnać tym olejem żeby całe kanały dolotowe były z oleju, , po drugie od kiedy by to poszło pod prąd czyli nie z powietrzem wciąganym do silnika tylko w drugą stronę, po trzecie praktycznie niemożliwym jest żeby padły uszczelniacze na wszystkich 4 cylindrach i to w tak znaczącym stopniu, a jeśli chodzi o ciśnienie to aż takie nie jest bo jest około 1,5 bara a na 9 pietro musiałoby być 3 bary tak przy okazji dyskusji:P

streetfighter-1 pisze:Ja osobiście wątpie żeby to były uszczelniacze bo po pierwsze nie mogło by aż tak mocno trysnać tym olejem żeby całe kanały dolotowe były z oleju, , po drugie od kiedy by to poszło pod prąd czyli nie z powietrzem wciąganym do silnika tylko w drugą stronę, po trzecie praktycznie niemożliwym jest żeby padły uszczelniacze na wszystkich 4 cylindrach i to w tak znaczącym stopniu, a jeśli chodzi o ciśnienie to aż takie nie jest bo jest około 1,5 bara a na 9 pietro musiałoby być 3 bary tak przy okazji dyskusji:P

Moto długo stało z tego co pamiętam, to mogło mieć wpływ na uszczelniacze.

Co do oleju to słowa chyba najlepszego mechanika w PL więc nie sprzeczałem się z nim

Rozebrałem wszystko dzisiaj jeszcze raz zdemontowałem bak airboxa podniosłem przepustnice i z latarką oglądałem te kanały dolotowe i tak są czyste ale przy zaworze po ściance widać smugę po oleju właśnie taką charakterystyczną powstałą przy silnym zasysaniu jest to widoczne na każdym dolocie , kanały od gaźników do zaworów są czystsze niż wtedy jak widziałem u mechanika ale wtedy olej przez odmę do filtra wywalało tak mi mówił mechanik, tylko od zaworów do cylindrów już widać takie żóltawo brązowe przebarwienie na ściankach.

I na wszystkich 4 cylindrach taka sama smuga po oleju?? Dziwne i ciekawe, no ale silnik zawsze potrafi zaskoczyć

tak na wszystkich a takie mam zapytanie jak motocykl kopci przy schodzeniu z obrotów to czy moze to być wina np padnietych pierscieni zgarniajacych?? bo jeden mechanik taka diagnoze tez przewiduje.

no jak najbardziej mogą to być też pierścienie ale u Ciebie chyba raczeje te zawory jeżeli tak to wygląda jak mówisz, to jest najgorsze właśnie że nie da sie jednoznacznie nigdy stwierdzić czemu kopci bo przyczyn może być wiele.

[ Dodano: Pią Wrz 21, 2012 5:23 pm ]
Sprostowanie, do ciśnienia oleju w bladym jest koło 5 bar, pomieszało mi się z czymś innym.

Dzisiaj po odpaleniu puścił niebieskiego bąka tak na 3sekundy, zrobiłem przez ostatni czas 500km ubyło około 300ml oleju słyszałem że da się wymienić uszczelniacze bez sciągania głowicy, czy zamienniki Athena były by ok ?? nawet jeśli miły by wysiąść po 20 czy 40 kkm to wole dać 160 za zamiennik niż 600za oryginał a i tak do końca nie wiadomo czy to pomoże. Co radzicie Kolega z Tarnowskich gór jest widzę macie tam dobrych mechaników??