» 17 June 2013, 05:13
Witam, myślę ze coś podobnego jest u mnie
Problem wygląda następująco, podczas jazdy usłyszałem grzechot z silnika odruchowo sprzęgło i zgasiłem.
po zatrzymaniu i zdjęciu kasku postanowiłem spróbować odpalić i posłuchach skąd ten dźwięk.
silnik się uruchomił normalnie a w lewym deklu jak by ktoś śrutów nasypał, więcej go nieuruchamianiem, bez zdjęcia dekla to jest gdybanie ale możne ktoś ma jakieś sugestie co to możne być??