Strona 1 z 2

Wymiana napędu. Opony

Post: 18 czerwca 2013, 11:09
autor: Xalien
Witam, jestem nowy na forum, zatem najpierw sie przywitam. Jestem Karol i od niedawno posiadam Honde cbr 900 rr sc 33. Od jakiegos czasu przy niskich obrotach stuka w okolicy zmiany biegów. Byłem już u mechanika, stwierdził że łańcuch jest luźny i cały napęd jest do wymiany. Zaśpiewał mi za to: 500 zł za napęd i 140 za naprawę. Napęd już dobrze nie pamiętam jaki więc jeśli sie pomylę proszę poprawcie mnie, ale jeśli dobrze pamiętam to MTB, TMB coś takiego. Czy to dobry napęd, czy cena jest dogodna oraz co innego moglibyście polecić.

Drugie pytanie mam odnośnie opon, chciałbym sie zapytać czy warto kupować używane czy jednak odżałować i kupić nowe. Powiem że z kasą u mnie w tej chwili raczej cienko:P ale z drugiej strony chce to zrobić jak najszybciej żeby jeszcze pojeździć troche. Mechanik powiedział że może mi zamówić za 500 zł komplet nowych opon.

Post: 18 czerwca 2013, 15:29
autor: kubad1990
jesli nowka przod i tyl to wedle mnie calkiem przystepnie, zalezy jeszcze jaka marka opon i z ktorego roku

Post: 18 czerwca 2013, 18:32
autor: Dżanio
Co do napędu to kupisz nowego DID'a VX +zębatki JT za około 400zł, mechanik chce za wymianę napędu 140zł to też zbyt drogo.

Post: 18 czerwca 2013, 18:47
autor: cziken929
U mnie DID VX + JT 450pln z montażem !!

Post: 18 czerwca 2013, 20:30
autor: M-Korycki-SC33
Z oponą na przód jest problem bo to 16... I na szybkiego ciężko ją dostać w używce

Post: 18 czerwca 2013, 20:50
autor: juniorr80
Kiszki to Twoje bezpieczeństwo! Na to nie ma co żałować, pożałujesz i może być różnie... czego oczywiście nie życzę nikomu. Podziel koszt nowych opon przez czas jaki jeździsz w sezonie i na pewno portfel nie będzie protestował :)

Post: 18 czerwca 2013, 23:14
autor: Xalien
Rozumiem chłopaki dzieki wielkie za rady:) jeszcze odwiedzę kilku mechaników w okolicy i postaram sie zdecydować, choć za dużego wyboru u mnie niestety nie ma;/

Post: 19 czerwca 2013, 20:29
autor: ledzep
Xalien pisze:Od jakiegos czasu przy niskich obrotach stuka w okolicy zmiany biegów. Byłem już u mechanika, stwierdził że łańcuch jest luźny i cały napęd jest do wymiany. Zaśpiewał mi za to: 500 zł za napęd i 140 za naprawę. Napęd już dobrze nie pamiętam jaki więc jeśli sie pomylę proszę poprawcie mnie, ale jeśli dobrze pamiętam to MTB, TMB coś takiego. Czy to dobry napęd, czy cena jest dogodna oraz co innego moglibyście polecić.


Po pierwsze powiedz jaki masz staż na jednośladzie i czy potrafisz prawidłowo zmieniać biegi?
Jeżeli nie, polecam lekturę tego:

http://www.scigacz.pl/Przegazowka,jak,z ... ,7686.html

Nawet na forum jest temat zmiany biegów:

http://forum.fireblade.pl/topics5/5iby- ... t10596.htm

Potem praktyka i biegi wchodzą jak nóż w masło. Ze sprzęgłem i bez.

Przed wymianą napędu, prawidłowo wyreguluj naciąg łańcucha. Zapytaj też jakiegoś starszego stażem kolegę o stan łańcucha w Twoim motocyklu.

Najpopularniejsi producenci zębatek to Sunstar i JT a łańcuchów to DID i RK.
Do Fireblade musisz kupić łańcuch albo najmocniejszy, albo średni (nie najtańszy).
Mechanik w dobrym warsztacie zaoferuje Ci zestaw napędowy w przystępnej cenie i z pewnego źródła.

Xalien pisze:Drugie pytanie mam odnośnie opon, chciałbym sie zapytać czy warto kupować używane czy jednak odżałować i kupić nowe. Powiem że z kasą u mnie w tej chwili raczej cienko:P ale z drugiej strony chce to zrobić jak najszybciej żeby jeszcze pojeździć troche. Mechanik powiedział że może mi zamówić za 500 zł komplet nowych opon.


Lepiej kupić nowe. Szczególnie, że wybór używanych 16-tek na przód nie jest zbyt duży.
Nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć jaki komplet nowych gum, można kupić za 500 PLN :ooo: .
Ja polecam Ci komplet Pirelli Diablo.

http://www.topgumy.pl/product-pol-39-Pi ... iablo.html


Rozumiem chłopaki dzieki wielkie za rady:) jeszcze odwiedzę kilku mechaników w okolicy i postaram sie zdecydować, choć za dużego wyboru u mnie niestety nie ma;/


Poszukaj w necie opinii o warsztatach w Twojej okolicy. Coś znajdziesz na pewno.

Post: 20 czerwca 2013, 02:32
autor: Adam1000rr
Witam Ja też jestem tu w miarę świeży natomiast ciut doświadczenia w temacie jest Jeśli chodzi o napęd tylko DID tak jak przerzekł kolega nie najtańszy Coś z środkowej bądź górnej półki plus zebatki jt bądź sunstar Aby zaoszczędzić na mechaniku może znajdzie się ktoś znajomy z zakuwarką, od którego nauczysz się jeszcze conieco Gumy-tylko Michelin bądź Dunlop Nie warto oszczędzać Niestety bezpieczeństwo i wygody kosztuja Poki co powodzenia i szybkiego powrotu na drogę Pozdrawiam ;-)

Post: 20 czerwca 2013, 07:31
autor: pit
Tylko Michelin oj Adam1000rr nie przekonałeś mnie. Wiesz że w 2007 roku Michelin wypuścił serię wadliwych opon pilot power na przód (ot tak mogła strzelić w trakcie jazdy). Później była wielka kampania w mediach żeby zgłaszać się z konkretnymi numerami seryjnymi. W tym czasie kupiłem takie opony. Moje akurat były ok, zakres numerów nie odpowiadał tym z akcji informacyjnej, ale NIESMAK pozostał...

Post: 20 czerwca 2013, 12:17
autor: Adam1000rr
Hmmm Przyznam że akurat o tym nie wiedziałem Pewnie dlatego że pierwsze Micheliny założyłem jakieś 2,5 roku temu i bylu świeżynki z 2011r. do poprzedniego sprzętu Były to Pilot Powery i byłem z nich przezadowolony Wcześniej były Dunlopy Sportmax D208 Do 600 ki też były spoko Oponki zapiete po brzegi bez problemów ani obaw że się uslizgną W fajerze od momentu kupienia przód jest nowa Pilot Power a tył Pilot Road Fakt faktem nie jeżdżę jak szatan po winklach ale oponki spokojnie zapięte a moto hula jak przyklejone do asfaltu Niedawno kumpel kupił bladego '07 Nówki sztuki Bridgestony Battlax czy coś takiego U poprzedniego właściciela Irola moto definitywnie nie miało ciężkiego życia Sprzęt trzymany był w salonie a gumy tylko środek minimalnie zużyty Oba boki nie tknięte po jakieś dobre 5 cm od każdej krawędzi Wziąłem moto na mały przelot żeby coś zrobić z tymi oponami i po tym czego doswiadczyłem wiem jedno NIGDY W ZYCIU BRIDGESRONE Są tak niepewne w winklach że wykładki przy wyżej niż stówce wymagały odpowiedniej umiejętności panowania nad emocjami (czytaj zwieraczami) Moto strasznie nerwowe i tył bez przerwy tańczył w zakrętach Dla porównania Moje moto po tej samej trasie śmiga jak po sznurku przy prędkościach o wiele wyższych solo lub z pasażerem Jeśli ktoś ma takie lub inne gumy tej marki to przepraszam Broń Boże nie chce nikogo urazić To tylko moja prywatną opinia Swoja droga Dzięki Pit za mała ciekawostkę odnośnie wad w Michelinach A na czym Ty smigasz ?

Post: 20 czerwca 2013, 14:03
autor: maciekx
hehe nie chce mi się wierzyć że moto jeździło tak źle na bridgestonach chociaż nie podaleś modelu może to jakieś kwadratowe turystyki były to może i miały wpływ, ale sory ja nie uwierzę że sportowe opony brigdestone pirelli metzeler nie nadawały się do jazdy a tylko michelin i dunlop hehe

zjeździłem już chyba po każdej oponie z wyżej wymieninych firm i nigdy nie miałem jakichś większych problemów z motocyklem, jedne trzymały troche lepiej a inne trochę gorzej jedne sie szybciej nagrzewają drugie wolniej ale generalnie wszystkie sportowe opony jakie miałem były dobre do jazdy po ulicach, mało tego w zeszłym roku wyskoczyłem na tor i na tylnym kole miałem założoną oponę z 2008r właśnie brigdestone battlax bt 016 i złego słowa nie mogę powiedzieć, czasów jakichś tam mega nie wykreciłem ot tak średni poziom ale opony pozamykałem i nic złego się nie działo.
przód pirelli diablo corsa 3

a tu fotka mojego bridgestone'a zamknięta do końca
Obrazek


także tym motocyklem który jeździłeś musiało być coś nie tak z zawieszeniem albo opony może były już kwadratowe od jazdy na wprost
:piwo:

a i jeszcze jedno kurcze masz motocykl supersportowy a jeździsz na tylnej oponie sportowo turystycznej ?? i jeszcze chwalisz to chyba słabo odwijasz manete że ci się nie ślizga :okulary2: