FORUM.FIREBLADE.PL

mialem bliskie spotkanie z samochodem... moto sie obalilo i zaczal skads kapac plyn chlodniczy... moto bylo na tyle sprawne ze wsiadlem i dojechalem do domu. w garazu chcialem zobaczyc skad to kapalo a tam ani sladu... i nie mam pojecia co to moglo byc. czy ze zbiorniczka, czy przewodu jakiegos, moze z samej chlodnicy? wiecie koledzy co moglo się stac po <stosunkowo lekkim> uderzeniu w auto i obaleniu moto? gdzie warto szukac przyczyny? podejrzewam taki wąż z prawej strony który dochodzi do chlodnicy. jakby tam malutka szparka była... ale nie mam pojecia czy to mogloby byc to... (na foto niewiele raczej widac ale to jedyne jakie mam na chwile obecną) ;p

[ Dodano: Nie Cze 30, 2013 6:22 pm ]
https://plus.google.com/101040913171747 ... banner=pwa

w tym miejscu jedynie mogła opaska puścić albo wąż pękł ale to by się lało cały czas może chłodnica gdzieś się CENZURA.a.ł.a powyżej jest korek i wężyk przelewu do zbiorniczka

To pewnie ze zbiorniczka wyrownawczego wylecialo. Jest tam wezyk idacy pod moto i nim wywala, normalne zachowanie przy glebie, zobacz tylko czy masz teraz wlasciwy poziom plynu w zbiorniczku..

no poziom jest w normie... czyli myslisz ze to normalne zachowanie przy glebie??? to mnie pocieszyło jeszcze zobacze jak sie silnik nagrzeje to czy nie leci gdzies ale najpierw musze odebrac bak od lakiernika

DaroCBR pisze:no poziom jest w normie... czyli myslisz ze to normalne zachowanie przy glebie??? to mnie pocieszyło jeszcze zobacze jak sie silnik nagrzeje to czy nie leci gdzies ale najpierw musze odebrac bak od lakiernika

jak najbardziej normalne i kolega dobrze pisze
polataj w koło komina rozgrzej moto jak nic nie będzie się dziać nie ma co panikować tylko latać

dzieki wielkie! zobaczymy pod koniec tygodnia jak poskladam pzdr!