Strona 1 z 1

gaśnie i nie odpala...

Post: 29 października 2013, 14:07
autor: anarchia
Witam, mam problem z bladym.. i z racji tego, że jestem kobietą i nie mam pojęcia co się dzieje, liczę na waszą pomoc... :D :D
A więc tak... zrobiłam ostatnio krótki wypad (godzina jazdy), wszystko było ok, fire normalnie odpala, żadnych problemów.. Po dotarciu do celu, a właściwie przy wjeżdżaniu na miejsce parkingowe (powoli na 1 biegu) poprostu zdechła.. i tu właściwie tkwi cały problem, bo gdy próbowałam odpalić było zero reakcji... nic.. :wnerwiony: Dopiero po odczekaniu ok 5 min znowu normalnie odpala. Zdarzyło mi się to już drugi raz w ciągu 2 mies.. wcześniej nie miałam takich problemów.
Aku jest dobry, więc co może być problemem? regulator napięcia? świece?

z góry dzięki za pomoc ;)

Post: 29 października 2013, 16:54
autor: cbrstreet
Proponuje Czyszczenie gaźników :) :D sprawdź wężyki i filtr paliwa :P

Post: 29 października 2013, 17:46
autor: toper-utl
Po tym jak zgasnie normalnie kreci tylko nie chce zapalic, czy efekt jest podobny jak na padnietym akumulatorze ?. Dobrze opisz co sie dzieje, czy chociaz troche silnik zalapuje czy wogole zero reakcji - tylko rozrusznik kreci, lub nawet on nie ruszai - troche słaby opis aby cos konkretnego podpowiedziec.
Bez urazy dla CBRSTREET, ale jego rady nie brał bym pod uwage. Gazniki odpusc, gdyby były zasyfione silnik mial by cały czas problemy z odpalaniem, wkrecaniem sie na obroty lub chodził by nie rowno itp.... wezyki tez raczej sa ok bo wtedy rowniez cały czas miała bys jakies akcje a nie tylko okazyjnie. Filtra paliwa w sc33 nie ma (nie licze tego siatkowego w zbiorniku paliwa) - a jego raczej sie nie da zapchac - no chyab ze ktos 3 kg błota do baku wrzucił.... wiec ta opcja tym bardziej odpada.
Narazie po opisie moze to byc wszystko, ja skłaniał bym sie ku problemowi z elektryka lub zbyt ciasnymi luzami zaworowymi. Napisz cos wiecej to postaram sie bardziej precyzyjnie pomoc....

Post: 29 października 2013, 19:36
autor: anarchia
toper-utl pisze:Po tym jak zgasnie normalnie kreci tylko nie chce zapalic, czy efekt jest podobny jak na padnietym akumulatorze ?. .


no właśnie nie kręci, tak jak pisałam zero jakiejkolwiek reakcji, zupełnie nic...
i do 5 min wraca wszystko do normy, bez problemu odpala :|

i w sumie więcej szczegółów do opisania nie ma... :|

Post: 29 października 2013, 23:18
autor: stashekcn
Może to prozaiczne, ale sprawdź przełącznik "kill" przy manetce gazu

Post: 30 października 2013, 00:04
autor: toper-utl
Sprawdz ładowanie, z opisu stawiał bym na regulator napiecia.

Post: 30 października 2013, 00:49
autor: stashekcn
BB że Bielsko-Biała? Mogłbym na to zerknąć

Post: 30 października 2013, 01:06
autor: anarchia
Dzięki za rady chłopaki ;)

@stashekcn : powiem tak... :D ja na chwilę obecną jestem w Bielsku, fire niestety nie.. ;)

Post: 30 października 2013, 07:46
autor: BACA
ja rowniez obstawiam czerwony przycisk przy manetce gazu, mialem to samo w sc33 98r, rozebrac, wyszyscic styki i u mnie problem zniknal, a czasami wytarczylo tylko palec dac na przycisk i nie naciskac i moto gasło

Post: 30 października 2013, 09:17
autor: exodus
BACA pisze: czasami wytarczylo tylko palec dac na przycisk i nie naciskac i moto gasło


Jako jedyny na swiecie miales Bladego z dotykowym interfejsem i to "naprawiłeś" ? shame on you !! rotfl2: