Strona 1 z 1
Piszczące hamulce oraz zawieszenie.

:
13 marca 2014, 20:50
autor: 9kaczor6
Witam.
Podczas hamowania piszczą hamulce (przód) nie zawsze, czasami. Przeważnie gdy lekko hamuję. Czym do może być spowodowane?
Hamulce oczywiście działają bez problemu. Podejrzewam, że może klocki są już na wykończeniu... Ciężko mi to ocenić ponieważ nie znam ich standardowej grubości.
Pisk dochodzą również spod wahacza - miał już ktoś podobny problem, żeby pomóc mi zlokalizować i usunąć problem?

:
13 marca 2014, 21:06
autor: scitec2
Wedlug mnie to albo slaba jakosc klockow albo zaraz po zalozeniu zamaist 200-300km wolno je docierac to musialy dostac po dupksu i stad pisku np u mnie przy dochamowywaniu - ost 2-3 metry nawet gdy delikatnie hamuje, czasami piszcza czasami nie. 2 tyg temu wkladalem klocki Sbs myslalem ze uda mi sie pojezdzic wolno i dotrzec je i niestety nie wytrzymalem, dostaly po dupsku i kicha. Miesiac temu zmienialem w aucie, kupilem tarcze i klocki sredniej jakosci, autem jezdzi dziewczyna i wszyskto ok, nie dostaly po dupie dotarly sie i wszystko jest ok, a 2 lata temu jak zmianielm w swoim aucie to tez dostaly po dupiew peirwszych km jazdy i piszczały już tak, ze musialem kupic nowe bo nie bylo to do wytrzymania:) tak jest według mnie:)
[ Dodano: Czw Mar 13, 2014 8:24 pm ]
Jesli chodzi o wahacz to po prostu bym nasmarował ta duza tulejke w wahaczu tak mi sie wydaje.

:
13 marca 2014, 21:43
autor: 9kaczor6
no dzięki ^^

a słuchaj wiesz jaka powinna być grubość klocka? Nie mam pojęcia czy moje się jeszcze nadają... Motocykl brałem od znajomego który jej nie żałował więc może być tak jak napisałeś.

:
13 marca 2014, 22:13
autor: luis954
nie patrz czy klocek ma odpowiednią grubość po prostu jak jest słaby to go wymień tym bardziej że piszczy. Klocki to koszt sto parę zł.a tarcze to już dużo większy wydatek.


:
14 marca 2014, 00:06
autor: scitec2
Jesli sa zle, zle powycierane itp to tez bym zmienil a moze jakis wczesniejszy wlasciciel geniusz (jesli nie Ty ost zmieniales) wlozyl na sprzedaz uzywane klocki od kumpla to tez lepiej zmienic bo szkoda tarcz ale jesli chodzi o moje to maja dopiero 2 tyg wiec nie mam zamiaru zmieniac na kolejne, delikatnie piszczy to trudno, do przeżycia:) nastepnym razem postaram sie wytrzymac docieranie:)
ps. Moje stare klocki mialy 1mm a 2 sztuki po 2mm.