FORUM.FIREBLADE.PL

Przez zimie grzebałem w motorze i stał parę miesięcy bez kolektorów w piwnicy dosyć wilgotnej.
Poskrącałem dzisiaj do kupy,założyłem przeszklony dekiel sprzęgła i po odpaleniu od razu szyba zasrała się białym osadem na tyle że nic nie widać w środku
O co chodzi,skąd ta biel???????????? W silniku zebrała się woda i z olejem stworzyła "kawę z mlekiem" z przewagą tego drugiego. WTF???????????????????

Wilgoć skroplilo się i teraz masz kawę z mlekiem sprawdź jak z poziomem płynu chlodzacevo . Lecz na 90% z powodu skroplenia się wilgoci . Raz się z tym spotkałem w suzuki gs 500...

Czyli po sprawdzeniu płynu chłodniczego jeżeli będzie w normie wystarczy wymienić olej ??

Tak . Przypomniało mi się jeszcze ze u kuzyna w z750 też pod korkiem masełko a Moto stało rok . Wymiana oleju załatwiła sprawę .

Dzięki wielkie!!

Wymień olej i po sprawie. Miałem to samo w 954, którą kupowałem po roku stania w garażu.

Nie wymieniaj żadnego oleju tylko z racji odrobiny wilgoci- przegoń cebre ze 100km i problem zniknie

Chłopaki a co zrobić z tym osadem na przeszklonej pokrywie?? Miało być pięknie widać młynek a jest biało.

Ja bym mimo wszystko wymienił olej, jeżeli jest bardzo dużo tej białej brei bo może pozatykać mniejsze kanały.
Kolega w ten sposób zatarł auto.
Z drugiej strony bez porządnego zagrzania silnika przez dłuższy czas ciężko jest się pozbyć tego błota całkowicie.

Po co wymieniać olej?? Wiecie czym jest odma?? ma ona za zadanie pozbywania sie wilgoci z oleju w sc33 taki mały wezyk idacy z pokrywy zaworów do filtra powietrza. odpal moto i niech pochodzi z 30min albo przepal 100km. i po problemie nawet wizjer sie wyczyssci.