FORUM.FIREBLADE.PL

Siema mam nadzieje że ktoś coś doradzi. Motocykl to sc33 1999rok zapchane były dyszę wolnych obrotów ,gaźniki wyjęte wyczyszczone na glanc ,wszystko poskładane do kupy , skład mieszanki ustawiony colortune ,później synchro wymienione przewody WN i fajki .Czas na jazde próbna , motocykl szarpie od 6 tysięcy jakby brakowało mu paliwa . I pytanie do was czy w roczniku 99 reguluje się wysokość pływaka i wysokość iglicy ? Na pływaku jest plastikowy ogranicznik i chyba to on ustala poziom paliwa w komorach tak?

Pływaki sie reguluje- tzn podana jest tolerancja z jaką mają pracować jc- dane są w serwisówce.
Seryjne iglice są nie regulowane , iglice z zestawu dynojet natomiast -tak .
Ja nie szukal bym tu winy a raczej w kraniku który mógł sie przypchać i to bym pierwsze co sprawdził , ew. są jeszcze jakies syfy w baku i przypychają znowu twe gaźniki.

Ps wczesniej silnik chodzil dobrze ?

Chodziła dobrze i już chodzi .Problemem była rozerwana membrana w kraniku o dziwo przed wyjęciem gaźników na wysokich obrotach szła dobrze . Myślałem też że dyszę są nie dokręcone ale było wszystko ok dzięki za odpowiedz