Witam,
honde kupiłem od znajomego ( stała 2 lata pod wiatą ) wracając do domu zauważyłem że przerywa na wyższych obrotach i na 5-6 nie idzie jechać równo, słabnie. Stwierdziłem że czyszczenie i synchro załatwi sprawę ponieważ jeździłem motorkiem przed tym postojem i wszystko było ok.
CBR pojechało do mechanika ( faktycznie gaźniki były masakra ). Przy odbiorze motocykl pracował bardzo równo jednak wracając do domu na wyższych obrotach nie pracował tak jak powinien, tracił moc, na 6 nie dało rady jechać równo...
Po rozmowie z majstrem podniosłem iglice do góry o 2 małe podkładki. Okazało się, że do 3 biegu idzie teraz do odcięcia lecz po dłuższej chwili trochę słabnie i ma czkawkę. Wyższe biegi służą raczej do spokojnej jazdy ( mało mocy ) a po wrzuceniu 6 zadławi się na chwile i jakoś jedzie ale też mało mocy.... Wrażenie jakby gaźniki nie dostawały tyle paliwa co potrzeba.
Proszę o pomoc bo nie mam pomysłu czy kupić świece czy może filtr ale moim zdaniem filtr jeszcze pogorszy sprawę....
pozdrawiam