Strona 1 z 1

MUSZĘ JEŹDZIĆ Z OTWARTYM BAKIEM

Post: 04 listopada 2016, 13:39
autor: ziela
Witam wszystkim jestem tu nowy i przepraszam za jakiś błąd, w mojej cbr muszę jeździć ciąglę z otwartym bakiem, kumpel mówił że to może być odpowietrznik czy coś podobnego, bardziej się znacie i proszę was o pomoc. Byłby ktoś chętny żeby napisać co zrobić ? :D

Re: MUSZĘ JEŹDZIĆ Z OTWARTYM BAKIEM

Post: 04 listopada 2016, 14:47
autor: wiertło
ziela pisze:Witam wszystkim jestem tu nowy i przepraszam za jakiś błąd, w mojej cbr muszę jeździć ciąglę z otwartym bakiem, kumpel mówił że to może być odpowietrznik czy coś podobnego, bardziej się znacie i proszę was o pomoc. Byłby ktoś chętny żeby napisać co zrobić ? :D

No i dobrze mówił. Wyczyścić i będzie po problemie

Re: MUSZĘ JEŹDZIĆ Z OTWARTYM BAKIEM

Post: 04 listopada 2016, 14:48
autor: roksc33
Wiec tak. otworz wlew paliwa. miedzy korkiem a bakiem bodajze po prawej stronie zobaczysz dziurke. w ta dziurke wsadz dlugi drut. i przepchaj dziurke. jezeli zerkniesz pod zbiornik paliwa. zobaczysz pare gumowych wezy. jeden bedzie bardzo cienki i bedzie prowadzil spod zbiornika do miejsca w plastiku dolnym czyt plugu. obok prawego setu. czyt hamulec nozny. waz moze byc scisniety lub zapchany. lecz druga opcja. moze go wogole nie byc, i pod zbiornikiem bedzie tylko taki maly metalowy o dlugosci okolo 2cm siusiak. ( ch*** wie jak to nazwac. )

Re: MUSZĘ JEŹDZIĆ Z OTWARTYM BAKIEM

Post: 04 listopada 2016, 20:10
autor: lukaszooo
Według mnie to o czym piszesz czyli dziurką między wlewem a zbiornikiem to odpływ/przelew w razie rozlania paliwa jeśli jest to zapchane to do zbiornika może dostawać się woda.
Zresztą to jeśli był by to odpowietrznik to podczas jazdy na kole przy pełnym zbiorniku wylewalo by się paliwo.

Re: MUSZĘ JEŹDZIĆ Z OTWARTYM BAKIEM

Post: 05 listopada 2016, 18:58
autor: betacd1
Nie wnikaj zrób tak jak kolega napisał i będzie gitara