sisi1623 pisze:koledzy ja mam tez podobny przypadek w swoim moto a chodzi dokladnie o to za w jednym momencie lancuch jest luzny a w drugim napiety bardzo. krecac kolo nie czuc zadnego opory czy halasu. liby na przedziale jest pokazane ze lancuch jest nowy. ale dlaczego taka wina. sprawdzalem i lancucj jest prosty i nie rzuca nin ma boli gdy sie kreci kolo i zebatki sa proste. co jest
rozciągnięty miejscowo i stąd te objawy. Sprawdź czy napina się bardziej, gdy zapinka jest na którymś z kół.
U mnie też wygląda wszystko jak nowe, a jednak do wymiany...
[ Dodano: Sob Kwi 11, 2009 3:11 pm ]Podsumowując temat - mycie regulacja i synchronizacja gaźników zrobione, sprawdzone luzy na zaworach, wymienione świece (o dziwo stare 3 były CR9E a 1 CR9EH-9).
Co do napędu, faktycznie tylko zapinka miała winę. Ustawiłem ją na środku tylnej zębatki i widać wzrokiem - z jednej strony zapinki łańcuch zapiera się o lewą część zębów a po przeciwnej z prawej strony zębów. Złapałem ręką i ścisnąłem do siebie łańcuch. O ja pierd...le ALE LUZ. Dobre 2 mm luzu na zapince. Podjechałem do serwisu na zmianę zapinki - koleś powiedział, że łańcuch super i zębatki, tylko zapinka nie od tego... Wymiana pomogła - zrobiło się przyjemnie podczas jazdy...
Co za matoł grzebał wczesniej!!! W silniku inne świece, a na łańcuchu zakuwka nie z tej parafii.
Na szczęście po zmartwieniu.
Teraz trochę wolnego czasu to pośmigam... sprawdzę ile pali i zżyje się trochę z moto
Heja!